Forum Mieszkańców Mysłowice

ninja alex

Cytując za m-ce24.pl MPWiK będzie miał nowego prezesa.

Prezydent Lasok poinformował także, że dzisiaj na zebraniu Rady Nadzorczej zostanie powołany nowy prezes MPWiK, którym ma zostać dr Jan Chmielowski.

Według biogramu nowego prezesa, dr Chmielowski jest mysłowiczaninem zamieszkałym obecnie w Katowicach. Ukończył studia matematyczne na UJ w Krakowie, także tam doktoryzował się. Ukończył także studia podyplomowe na kierunku ochrony środowiska w Norwegii, uzyskując tytuł menadżerski. Był także adiunktem w Instytucie Matematyki, aby następnie zostać wiceprezesem Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie, gdzie był odpowiedzialny za wykorzystanie środków unijnych w projektach wodno-ściekowych. Obecnie pracuje jako doradca w Ministerstwie Infrastruktury, w Departamencie Funduszy Unii Europejskiej.

Zdaniem prezydenta jest on właściwym człowiekiem na to stanowisko, które wymaga stawienia czoła wyzwaniom naprawy spółki. Jego atutem ma być fachowość szczególnie jeśli chodzi o wykorzystanie środków unijnych.

Posty o MPWiKu pisane poza tym tematem usuwam od razu.

gościówa · Gość

No wkońcu mamay fachowca , i wolnymi krokami Panie Prezydencie życze powidzenia dla Prezydent i pana Doktora

qwerty · Gość

I dobrze, po jego CV widać, że to fachowiec, aczkolwiek mam jedną wątpliwość, jeżeli obecnie pracuje jako doradca w Ministerstwie Infrastruktury, w Departamencie Funduszy Unii Europejskiej to jakim cudem go przekonali do pracy w Mysłowicach? mysli

Oczywiście żartuję, cieszę się, że prezesem będzie specjalista. Jeszcze zostały inne spółki do reorganizacji.

Jazon · Gość

Drodzy "Forumowicze"! Powstrzymałbym jeszcze tę euforię, albowiem po czynach poznacie: ile kto jest wart. Uwaga

SZECHEREZADA · Gość

Norbi · Gość

Tego jeszcze nie było! Komornik wystawił na licytację całą sieć wodociągów i kanalizacji w Mysłowicach. Wszystko przez długi miasta za wodę kupowaną w Górnośląskim Przedsiębiorstwie Wodociągów.

Ogłoszenie o licytacji zmroziło krew w żyłach Edwardowi Lasokowi, prezydentowi Mysłowic. - Zrobiłem wszystko, żeby temu zapobiec - zapewnia. Gdy pod koniec ubiegłego roku pokonał w wyborach prezydenckich Grzegorza Osyrę, szybko dowiedział się, że miasto ma niepopłacone rachunki. - Jeśli chodzi o wodę, to początkowo była mowa o 5 mln zł. Szybko się okazało, że nasze wodociągi są winne GPW aż 7 mln zł. Po prostu za poprzedniej kadencji nie płacono! Najgorsze jest to, że teraz gdzie się nie obrócimy, tam znajdujemy dziury - mówi Lasok.

Na razie komornik Tomasz Berżowski ogłosił, że 15 marca o godz. 9 odbędzie się licytacja sieci wodociągów i kanalizacji miasta. Ich łączna wartość to nieco ponad 34 mln zł, ale cena wywoławcza będzie o jedną czwartą niższa.

- Prosiłem prezesa GPW, żeby wstrzymał licytację. Dostał ofertę spłaty całego długu. W pewnym momencie jednak przestał odbierać ode mnie telefony. Nie rozumiem tego postępowania. Tym bardziej że komornik chce sprzedać majątek o wiele więcej wart niż dług! - mówi Lasok.

Prezes GPW Jarosław Kania wie, że długi powstały, zanim Lasok objął rządy w Mysłowicach, ale to nie zwalnia GPW z obowiązku odzyskania pieniędzy spółki. - Jeszcze w 2010 roku skierowaliśmy sprawę do sądu, bo nikt z nami nie rozmawiał. Potem trafiła do komornika i on musi wywiązać się ze swoich zadań. Podtrzymuję jednak obietnicę, że nie wstrzymamy dostaw wody do Mysłowic - mówi Kania. Zapewnia też, że gorszym rozwiązaniem dla miasta niż próba sprzedaży ułożonych pod ulicami rur byłoby zajęcie przez komornika kont mysłowickiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. - Wtedy zupełnie by przestały działać - wyjaśnia szef GPW.

Nieoficjalnie w GPW usłyszeliśmy, że nikt nie wierzy, by znalazł się chętny na mysłowickie wodociągi. - Licytację można jednak uznać za element strategii negocjacyjnej z naszym dłużnikiem - słyszymy.

Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice

No i co na to były Prezes i jego szajka?
Premie dla niego i kadrowej były, ale teraz mieszkańcy zapłacą za ich zabawę

Star · Gość

Nastał nowy zarząd w firmie tylko reszta pozostała bez zmian czyli ciągniemy dalej tę samą politykę firmy.
Nic się nie zmieni - może być tylko gorzej czytając ostatnie rewelacje w prasie - no chyba że nowy prezes (a propo ciekawe czy poprzedni wrócił już z tego urlopu??) w końcu coś zrobi. Na razie niewiele udziela się w prasie i nic nie wiadomo o jego strategii - poczekamy zobaczymy.

007 · Gość

A ponoć Augustyn pracuje w mpwiku. Prawda to?

mysławek · Gość

Graf
08.03.2011 12:15
IP:94.246.*

Prezes MPWiK - parę dni urzędowania i urlop. Ma za co - 20000 zł miesięcznie + dodatki funkcyjne. Kompetencje - hm ???
Zastępuje go pan Augustyn , zatrudniony równocześnie w Zakładach Mięsnych "MYSŁAW" - ponadto jest doradcą Rady Nadzorczej MPWiK!
To się nazywa człowiek renesansu !!! A doba ma tylko 24 h.
Redukcje zatrudnienia w MPWiK - pewnie trzeba przygotować miejsca dla "SWOICH" specjalistów.
Miało być inaczej! Ha, ha, ha!!!

Mysłowiczanka · Gość

Nudno tu... Do bani...

Zdziwony · Gość

również zdziwiony · Gość

Co mnie ciekawi, to ciągłe utyskiwanie...A przeciez nie mozna powiedzieć że w MPWiK tylko źle się dzieje. Obcinki pensji? No fakt, to może boleć...ale proszę mi powiedzieć, gdzie pracownik fizyczny w Mysłowicach zarabia np 4500 brutto? Pochwalcie się czytelnicy forum, pracujący w innych firmach, że na stanowiskach fizycznych zarabiacie nie gorzej?
A zmieniając temat, ciekawe dlaczego nikt nie wspomni o tym co dobrego dzieje się w MPWiK, np o tym że MPWiK wrócił do usuwania awarii? Dlaczego nikt nie wspomni nawet słowem o tym co robi nowy dyrektor, nowy kierownik zakładu i ci ludzie którzy staja na głowie żeby tą firme postawic na nogi? Naprawdę nic dobrego się nie dzieje? Jestem pracownikiem fizycznym, pamiętam co było kilka miesięcy temu, Wyderkę, Tarnawskiego....brrrrr.....straszne...Nikogo nie cieszy, że nowe kierownictwo jest po prostu ludzkie dla pracowników? Juz zapomnieliście jak było? Na razie nie dostałem obcinki....ale jesli nawet....trudno...Wierzę że przyjdzie czas, kiedy przyjdą podwyżki....może jestem naiwny....ale wierzę....patrząc na działania, zwiększającą się sensownośc pracy. Chcemy godnie zarabiać? To musimy wszyscy zadbać o to żeby ta firma stanęła na nogi. Wszyscy ustyskiwaliśmy, że awarii nie robi MPWiK a firmy zawnetrzne się tuczą, teraz usuwamy wiekszośc awarii....wg mnie kierunek jest dobry. Z tego przyjdą owoce, ja w to wierzę..

Gość

kufel

A może by tak Caps Lock wyłączyć. A swoją drogą co to w MPWiK-u ludzie po studiach to jakieś święte krowy, że mają więcej niż 1500 zarabiać? Nie pasuje zmienić robotę. połowa jak nie więcej ludzi z wykształceniem pracuje za taka kasę albo i mniejszą

Gość