Forum Mieszkańców Mysłowice

Tofik

Historia przedwojenna klubu :
Kilka lat przed wybuchem I wojny światowej kilku miejscowych działaczy ruchu narodowego założyło na terenie Kosztów Towarzystwo Gimnastyczne "Sokół". W roku 1925 przy tym towarzystwie powstaje sekcja piłki nożnej, która nie zostaje zgłoszona do Śl. OZPN w Katowicach i dlatego rozgrywano tylko zawody towarzyskie z okolicznymi klubami sportowymi Brzezinki, Lędzin, Mysłowic i Szopienic. Na przełomie roku 1927/28 w wyniku nieporozumień pomiędzy zawodnikami a Prezesem "Sokoła" Tomaszem Klimczokiem sekcja została rozwiązana.

W okresie zimowym 1928/29 zrodziła się myśl założenia w Kosztowach klubu sportowego. Inicjatorem i realizatorem tej myśli był Ludwik Bednarek wspomagany przez kilku kolegów. Na spotkaniu założycielskim była jednak zbyt mała frekwencja by powołać klub do istnienia. Tak było i za drugim razem, ale w myśl powiedzenia "do trzech razy sztuka" pod koniec marca 1929 roku w restauracji pana Planetorza zebrało się 15 osób by powołać Klub Sportowy Unia Kosztowy. Na zebraniu tym powołano Zarząd w składzie: Prezes - Ludwik Bednarek, Sekretarz - Józef Włosek, Z-ca Sekrearza - Karol Zając, Skarbnik - Ludwik Duży. Sekretarz klubu pracujący wówczas w Urzędzie Gminnym wystarał sie o teren pod boisko, uporządkowanie terenu, wykonanie bramek oraz innych prac. Boisko to wytyczone było obok toru kolejowego (obecnie w tym miejscu wytyczony jest kościół i cmentarz). Uroczystość poświęcenia boiska sportowego odbyła się 8 września 1929 roku w obecności JWP Starosty Jarosza Przewodniczącego Powiatowego Komitetu WFi PW w Pszczynie. W czasie uroczystości przygrywała orkiestra 73 Pułku Piechoty.

Pierwszy mecz mistrzowski rozegrano z KS "Pogoń" Imielin wygrywając 3:2. Skład ówczesnej drużyny: Wilhelm Cieplik, Jan Jurek, Karol Zając, Tomasz Baron, Jan Fołda, Augustyn Lipiński, Ludwik Duży, Paweł Planetorz, Golfryd Lipiński, Edward Dominicki, Józef Włosek. Drużynę uzupełniali juniorzy: Ignacy Zając, Szczepan Pastelski, Józef Fołda, Józef Kula, Wilhelm Wilk, Alojzy Sojka.

Po kilku latach drużyna piłkarska z klasy C awansowała do tzw. "B" ligi. Z chwilą wybuchu II wojny światowej klub, w którego szeregach był element narodowo polski zawiesił swą działalność. Niemcy usilnie starali się doprowadzić do wznowienia działalności klubu. Nawet obietnice obfitych dotacji i wybudowania nowego klubu nie zmieniły stanowiska Zarządu i sportowców.

Tofik

Pogoń Imielin - Unia Kosztowy 1:0 (0:0) - XIX KOLEJKA KLASY A

PiCzu

Tu to jest komedia co robia zwiazkowcy uni " stare dziadki ktore nie maja jakiego kolwiek wyobrazenia o prowadzenia klubu.

zenada i tyle ktos chce cos zrobic a ci wetuja wszystko dla paru groszy z UM...

Ten klub mial byc wlasnoscia prezesa Medicare ale nasz prezydent nie chcial sie zgodzic i jest dalej balagan jaki byl. A ten pan ze swita myslowickiego biznesu chcial tam zapakowac sporo kasy starac, sie nawet na pieniadze z uni na rozbudowe infrastruktury "cos tam dostal podobno i w tym roku ma sie cos ruszyc"..

Spoko koles

pimys

jakimi argumentami posłużył się Osyra by klubu nie oddać?

Tofik

Po wielkich problemach finansowych, jakie pod koniec lat dziewięćdziesiątych dotknęły K.S. „Jedność” w Kosztowach, wydawało się, że piłką nożną w Kosztowach będą zajmowali się jedynie historycy, a murawa będzie świetnie służyła za pastwisko. Co prawda po upadku „Jedności” młodzieżą zajął się mysłowicki MOSiR, ale prowadził drużyny jedynie w ograniczonym zakresie wiekowym. Beznadziejna sytuacja zmotywowała do działania osoby, które nie chciały pogodzić się z upadkiem sportu w Kosztowach. Rozwiązano „Jedność” a w jej miejsce reaktywowano klub z tradycjami, t.j. „Unię” Kosztowy. Początki działalności „Unii” były bardzo ciężkie, brak funduszy spowodował, że nawet rejestracji klubu musiano dokonać za pieniądze wyłożone z własnej kieszeni przez wiceprezydenta Tadeusza Chowaniaka. Osoby które przyczyniły się reaktywowania „Unii” miały świadomość, że obecne czasy wymagają aby klub był prowadzony nie tylko przez osobę oddaną dla sportu, ale przede wszystkim przez dobrego menadżera, który zapewni jego dobre funkcjonowania. W wyniku poszukiwań jesienią ubiegłego roku prezesem „Unii” został Dariusz Kucowicz. Jak dotąd wydaje się, że osiągane są zamierzone cele, gdyż można zauważyć, że w „Unii” nie marnuje się czasu. Wykonano krzesełka dla kibiców, przeprowadzono prace zabezpieczające obecne pomieszczenia klubowe, zawodnicy zimą mieli okazję trenować na sztucznym - i niestety nietanim - boisku Stadionu śląskiego. Ale to dopiero początek. Kilkukrotne spotkania władz Klubu, prezydenta miasta, radnych z naszego okręgu, dyrektora Gimnazjum nr 6, przedstawicieli rad osiedli, kosztowskiego księdza proboszcza, doprowadziły do wypracowania koncepcji funkcjonowania „Unii” w przyszłości, która zdaniem uczestników powinna się rozwijać, tym bardziej, że w zasięgu jej działania leżą, poza Kosztowami, także Krasowy, Dziećkowice i Hajdowizna. Plany rozwoju jednak kosztują, postanowiono więc, że będzie podjęta próba zdobycia pieniędzy z źródeł zewnętrznych t.j Norweskiego Mechanizmu Finansowego i Funduszu Europejskiego Obszaru Gospodarczego, z których można byłoby sfinansować kompleksową rozbudowę obiektu, a także zajęcia dla młodzieży. Plany rozbudowy zakładają przesunięcie głównej płyty boiska w kierunku starej drogi na Dziećkowice, a w powstałym wolnym miejscu budowę nowego, oświetlonego boiska treningowego ze sztuczną nawierzchnią. Wszystko zostałoby ogrodzone. Ponadto przewiduje się dokończenie dopiero co rozpoczętej modernizacji trybun oraz wybudowanie budynku, w którym znajdowałyby się szatnie i pomieszczenia dla sportowców. Obiekt ten powstanie pomiędzy obecnym boiskiem, a Gimnazjum nr 6. Koszty utrzymania starego budynku klubowego, (w którym jeszcze niedawno planowano siedziba mysłowickiego Hospicjum „Cordis”), są dla Klubu zbyt wysokie. Ponadto wymaga on remontu, którego koszt szacowany jest na 5 mln zł. Mogłoby to spowodować, że stary budynek klubowy stałby się pętlą u szyi „Unii”, podobnie jak wcześniej dla „Jedności”, a klub zamiast zajmować się sportem topiłby pieniądze w stary budynek. Wspomniana rozbudowa obiektu wbrew pozorom nie będzie służyła tylko „Unii”. Plany przewidują, że zarówno z mających szatni, jak i boiska treningowego w godzinach dopołudniowych będą korzystać uczniowie Gimnazjum nr 6, w którym, nie ma co ukrywać, brak jest odpowiedniego zaplecza do prowadzenia lekcji WF. Ponadto nadal funkcjonowałyby sekcje prowadzone przez MOSiR. Tyle plany. W rzeczywistości na ich zrealizowanie rozbudowy obiektu konieczne są niemałe środki. Gdyby nawet, jak wspomniałem, pochodziły ze źródeł zewnętrznych, to miasto jako właściciel nieruchomości i inwestor, musi najpierw wyłożyć ok. 1,8 mln zł. Dlatego też władze klubu postanowiły zapoznać wszystkich radnych, łącznie z tymi, którzy nie kojarzyli, że taki klub jak „Unia” istnieje, z planami, które z dnia na dzień były coraz bardziej szczegółowe. Na spotkaniu, ale oprócz radnych z okręgu południowego, t.j. Grzegorza Brzoski, Edwarda Lasoka, Marcjanny Mądry, Mieczysława Pacha, Tomasza Wrony i Antoniego Zazakownego, obecnych było również kilku radnych z tzw. centrum miasta: Edmund Sawicki, Piotr Styczeń, Dariusz Wójtowicz, Janusz Wszołek, Józef Zajkowski. Nie przypominam sobie, aby za tej kadencji radni potrafili rozmawiać ze sobą tak merytorycznie i niepolitycznie. Można powiedzieć, że dało się dostrzec, iż wszystkim zależy, aby obiekt sportowy w Kosztowach stał się swego rodzaju głównym ośrodkiem sportu, z którego korzystaliby nie tylko mieszkańcy Kosztów, Krasów, Dziećkowic, Hajdowizny, ale również uczniowie Gimnazjum nr 6. Doszło nawet do tego, że wskazywano na konieczność pozostawienia wolnego terenu przy szkole z przeznaczeniem pod przyszłą budowę sali gimnastycznej. Euforię i poparcie radnych dla pomysłu postanowiono szybko przekuć w fakty i już na ostatniej sesji Rady Miasta przegłosowano, że w tym roku rozpoczną się prace projektowe nowego budynku, z którego korzystaliby piłkarze Klubu, młodzież z Gimnazjum nr 6 oraz uczestnicy zajęć MOSiR-owskich, a jego budowa rozpocznie się w przyszłym roku. Ponadto do października zostaną zakończone prace związane projektowaniem przebudowy obecnej płyty i budową nowego boiska treningowego, ponieważ do jesieni konieczne jest ich złożenie, aby otrzymać fundusze zewnętrzne z Norweskiego Mechanizmu Finansowego i Funduszu Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Jeśli udałoby się pozyskać środki z zewnątrz, wówczas za 2 lata obiekt sportowy w Kosztowach będzie nie do poznania. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że nadal Rada Miasta będzie tak przychylnie spoglądać na konieczność uzdrowienia obiektu w Kosztowach, a Urząd Miasta dołoży wszelkich starań, aby pozyskać pieniądze na rozbudowę płyty boiska.
Antoni Zazakowny

ninja alex

nie wierzę

sztuczna nawierzchnia i oświetlenie. A myślałam, że UM faworyzuje 09. W każdym razie miła "niespodzianka" Wesoly

. To teraz będziecie mieli najlepsze boisko w Mysłowicach. To może miasto pokusi się jeszcze o zbudowanie ośrodka piłkarskiego/treningowego z prawdziwego zdarzenia Wesoly

Tofik

^ zapraszam do nas na mecz Wesoly

część trybun już jest zbudowana

tomku

ninja alex

Macie drużynę rezerw? Kwadratowy

Bo jeśli awansujecie może warto takową stworzyć. Wzięlibyście "pod opiekę" Stal Brzezinkę jako rezerwy Kwadratowy

. Żartuję oczywiście.

Teraz na poważnie. [link widoczny dla zalogowanych] nie bardzo jest aktualizowana. Chyba, że trafiłam na złą stronę. Z komentarzy ze strony dowiedziałam się, że nowa www jest w trakcie tworzenia(komentarz z maja 2007r). Jedynie w księdze gości ktoś wpisuje aktualne wyniki.

Tofik

Nie mamy rezerw, tylko młodzików Jezyk

To była oficjalna strona klubu aktualizowana po każdym meczu. Jednak od roku już nie jest i tak jak piszesz informacje o wynikach pojawiają się w księdze gości

ninja alex

Takie 2 informacje, dotyczące też Uni, a w szczególności 09.

Podpisanie umowy wkrótce
Tuż przed rozpoczęciem sezonu planują podpisać wspólne porozumienie trzej prezesi mysłowickich klubów G09, Unii Kosztowy i Lechii 06. Dziś podczas roboczego spotkania wszystkich stron, przedstawiciele doszli do porozumienia i stworzyli dokument wiążący ich działania. Miejmy nadzieję, że tym razem się uda i jest to początek nowej jakości w mysłowickiej piłce.

Medicare dołączył
Wśród naszych przyjaciół nie mogło również zabraknąć firmy pasjonata piłki nożnej Prezesa Unii Kosztowy Dariusza Kucowicza. Pan Prezes jest zainteresowany prężnie działającą piłką nożną w mieście i wspiera czyste i pewne inicjatywy. My również. Witamy w gronie przyjaciół G09.

źródło: gornik09.home.pl

Dombia

Ostatnim sprawdzianem formy przed startem Lechii 06 Mysłowice i Unii Kosztowy do rozgrywek w klasie A, w sezonie 2007/2008, było ich bezpośrednie spotkanie w ramach Pucharu Polski. Na mysłowickim boisku kosztowianie rozgromili podopiecznych Marka Ruska i Leszka Bielawskiego 6:0. Cztery bramki zdobył Tomasz Sawicki.

W pierwszej połowie nic jednak nie zapowiadało takiego wysokiego wyniku. Gospodarze nie tylko starali się dotrzymać kroku faworyzowanemu rywalowi, ale próbowali także atakować. Grali z polotem i fantazja. W 14 minucie powinni nawet objąć prowadzenie, bo Humski znalazł się w idealnej sytuacji strzeleckiej, lecz trafił wprost w bramkarza Unii. Wyższość bramkarza musiał uznać także po drugiej stronie boiska Sawicki, w 32 minucie główkujący po dośrodkowaniu Rotki. Mysłowiczanie nic nie wskórali również w 34 minucie, -choć przeprowadzili efektowną akcję. Żurek zagrał do Porydzaja, który do-środkował piłkę na głowę Kurzywil-ka. Napastnik Lechii 06 w 34 minucie skierował piłkę z 5 metrów w sam róg bramki, ale Sidło udaną paradą zagrodził piłce drogę do siatki. Jak się strzela gole pokazał w 41 minucie Sawicki. Po akcji Rotko - Biadun snajper Unii główkował mocno i celnie otwierając listę strzelców. Próbował wpisać się na nią ponownie jeszcze przed przerwą, ale najpierw chybił, a w ostatnich sekundach pierwszej połowy główkował zbyt lekko, żeby zaskoczyć Wesołka.
W drugiej połowie ataki Unii rozpoczęły się od zmarnowania przez Sawickiego okazji sam na sam z Wesołkiem w 47 minucie. Bramkarz Lechii nogami odbił piłkę. Później jednak był już bezradny. W 50 minucie skapitulował po technicznym strzale Syćki, który wykorzystał błąd obrońcy Lechii 06, a w 54 minucie Sawicki zdobył gola po podaniu Bożka. Przewaga kosztowian zaczynała być coraz wyraźniejsza, a kiedy jeszcze Rojkowski po dwóch faulach na Rotce, dwa razy został ukarany żółtą kartką i w 65 minucie opuścił murawę, zaczęła się dominacja gości. W 69 minucie strzał głową Sawickiego obronił Wesołek, ale w ostatnich 10 minutach został pogrążony. W 81 minucie po podaniu z autu Rotki Kluczewski znalazł się sam na sam z bramkarzem Lechii, który pierwszy strzał obronił, ale przy dobitce Sawickiego z najbliższej odległości nie miał już*nic do powiedzenia. Nie zatrzymał także rajdu Bożka szarżującego od połowy boiska w 86 minucie i wreszcie nie dał rady Sawickiemu w sytuacji sam na sam w 87 minucie. Odreagował swoją złość niecenzuralnymi okrzykami, po których w doliczonym czasie gry obronił strzał Syćki, główkującego po centrze Rotki i uchronił swój zespół od jeszcze wyższej porażki. Gospodarze w drugiej połowie najlepszą okazję na zdobycie honorowej bramki mieli w 71 minucie. Wprowadzony do gry 10 minut wcześniej Pakulski popisał się solową akcją. Minął trzech obrońców Unii, wpadł w pole karne i z 10 metrów posłał piłkę nad bramką.

(Co Tydzień, 23.08.2007)

Tofik

Przed sezonem 2007/2008 doszło w Unii do dużych roszad personalnych. Do Górnika 09 Mysłowice odeszli: Artur Wendyński i Sergiusz Braksator, a do Lechii 06 Mysłowice Zbyszek Banaś. Kosztowski Klub zasilili:

Bojan Bruź (Górnik 09)
Marek Kurtok (GKS Katowice)
Rafał Kluczewski
Bartek Sowa (Stal Chełm Śląski)
Dawid Sidło (Górnik 09)
Łukasz Biodun (Górnik 09)
Łukasz Matuszek (Górnik 09)
Sebastain Cieślak
Ryszard Wowro (Górnik Lędziny)

Dotychczasowe mecze :

A - klasa

I kolejka 18-08-2007 Unia Kosztowy 0-0 Sparta Katowice

II runda 26-08-2007 Wawel II Wirek 1-2 Unia Kosztowy
bramki: Bojan Bruź, Tomasz Sawicki

Puchar Polski

I Runda: 14-08-2007 Lechia 06 Mysłowice 0-6 Unia Kosztowy
bramki: Tomasz Sawicki (4), Łukasz Syćko, Adam Bożek

II Runda: 28-08-2007 Unia Kosztowy 1-0 Pogoń Imielin
bramka: Tomasz Sawicki

.....................................................
Unia narazie bez porażki Wesoly

brawo, szczególnie cieszy zwycięstwo nad Pogonią Imielin która to gra w lidze okręgowej.

Tofik

01-09-2007 Unia Kosztowy 0-0 Jastrząb Bielszowice

Kolejny remis

Nie udało się zdobyć pierwszych 3 pkt przed własną publicznością w tym sezonie. W meczu z sąsiadem z tabeli - Jastrzębiem Bielszowice - mimo wielu okazji i momentami (szczególnie w II połowie) ogromnej przewagi gospodarzy bramki nie padły. Najlepszą sytuację zmarnował w drugiej części spotkania Tomasz Sawicki, kiedy to po jego strzale z kilku metrów piłka odbiła się od poprzeczki i wyszła w pole. Unia pozostaje z najmniejszą liczbą bramek strzelonych i straconych w lidze.

Tofik

W III rundzie rozgrywek o Puchar Polski kosztowska Unia zmierzy się 11.09.2007 z grającym w Lidze Okręgowej AKS Mikołów. Mecz odbędzie się na boisku w Kosztowach o godz. 16.00