Forum Mieszkańców Mysłowice

Tofik

Sportowcy! Zostańcie z nami
( kpb - POLSKA Dziennik Zachodni )

Doczekaliśmy się pierwszego prawdziwego programu stypendialnego dla sportowców. Nawet dwa tysiące złotych miesięcznie ma sprawić, że najlepsi sportowcy nie będą uciekali z naszego miasta do innych klubów, bo tam zarobią więcej pieniędzy.

Uzdolnieni sportowo mysłowiczanie mogą liczyć na pewną gratyfikację z kasy miasta. Zadbano o to kilka lat temu uchwalając program stypendialny dla uzdolnionej młodzieży. Świetne wyniki w nauce i sporcie gwarantowały kilkusetzłotowe stypendia. Warunek był jeden - trzeba było mieszkać w Mysłowicach. O tym, że jest to niedoskonałe rozwiązanie radnych przekonał przykład doskonałego lekkoatlety Witolda Bańki. Młody zawodnik mieszka w Tychach, ale od samego początku reprezentował Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Mysłowicach. Trenował w naszym mieście, a barwach lekkoatletycznego klubu działającego pod egidą MOSIR-u zdobywał pierwsze tytuły. - Nie mógł liczyć jednak na stypendium i dlatego zmienił barwy - mówi radny Dariusz Wójtowicz, jeden z orędowników przyjętej prawie jednogłośnie uchwały o stypendiach dla sportowców.

Kto teraz będzie mógł otrzymać stypendium? Każdy sportowiec, który reprezentuje nasze miasto i osiąga dobre wyniki na szczeblu krajowym lub zagranicznym. Nie ma znaczenia, czy uprawia dyscyplinę indywidualną czy zespołową. Nie musi mieszkać w naszym mieście. Jest jeden warunek - musi reprezentować barwy mysłowickiego klubu. Na stypendium mogą liczyć uprawiający olimpijską dyscyplinę. Członkowie drużyn otrzymają pieniądze tylko wtedy, gdy ich klubu będą występowały na szczeblu ekstraklasy oraz I lub II lig krajowych. W regulaminie sprecyzowano, że dotyczy to drużyn piłkarskich (ręczna i nożna), koszykarskich lub siatkarskich. O indywidualne stypendium mogą ubiegać się tenisiści stołowi, lekkoatleci, bokserzy, judocy, pływacy, kolarze lub zapaśnicy.

Stypendia będą przyznawane dwa razy w roku - na okres od stycznia do czerwca i od sierpnia do grudnia. Będą wypłacane każdego miesiąca. Najlepsi seniorzy mogą dostać nawet 90 proc. przeciętnego wynagrodzenia, czyli nawet ponad 2 tys. zł. Niepełnoletni dostaną 30 proc. średniej płacy, czyli ok. 700 zł.

Nowy program stypendialny na pewno pomoże siatkarkom Remagum MOSiR Mysłowice, które w nowym sezonie będą toczyły boje na pierwszoligowych parkietach. Wiadomo, że dzięki wsparciu miasta skład będą mogły zasilić lepsze zawodniczki.

Przyjęte w Mysłowicach rozwiązanie nie jest niczym nowym. Podobne funkcjonuje w Katowicach, a z jego dobrodziejstw korzysta między innymi drugoligowy obecnie klub GKS Katowice. Jego zawodnicy otrzymali stypendia za kolejne awanse z czwartej ligi. Podobnie było w sąsiednim Jaworznie, gdzie z miejskiej kasy w ten sposób dopłacano do pensji pierwszo- i drugoligowych piłkarzy Szczakowianki Jaworzno.

zawodnik

co z tego ze beda takie stypendia jesli nie ma odpowiednich baz treningowych? Jedynie siatkarki i pilkarze maja odpowiednie warunki do trenowania na reszte sportow sie nie patrzy. Lekkoatleci masowo odvhodza do AWFu Katowice bo tam zaczelo sie o nich dbac. Tam sa obozy odzywki a takze nowy stadion do trenowania. W myslowicach oczywiscie byly obiecanki stadionu ale jakos dziwnym trafem pieniadze poszly na pilkarzy i renowacje stadionu gornika 09. Lekkoatleci najbardziej rozslawiaja myslowice w polsce i na swiecie ale nie maja wsparcia samorzadu. W tym roku lekkoatleci zdobyli na mistrzostwach polski 24 miejsce klubowo majac najubozsza baze treningowa ale coz Ci lekkoatleci znow odchodza do AWFu od pazdziernika.