Forum Mieszkańców Mysłowice

Tofik

Bezskutecznie starają się o wykup mieszkań
( Krzysztof P. Bąk - POLSKA Dziennik Zachodni )

Od wielu lat słyszymy, że na wiosnę, że w przyszłym roku i nic się nie zmienia - skarżą się lokatorzy wieżowców przy ul. Katowickiej. Mieszkania są własnością Katowickiego Holdingu Węglowego, który prze na giełdę. I właśnie prywatyzacja spędza sen z powiek lokatorów.

Boją się, że zostaną wykupieni razem z mieszkaniami. - Spokojnie. Sprzedaż mieszkań idzie zgodnie z planem, a lokatorom nic nie grozi - uspokajają w KHW.

Sprzedaż mieszkań to niekończąca się historia. W przypadku mieszkających przy Katowickiej trwa przynajmniej osiem lat. - Staramy się o wykup od 2000 roku - twierdzi Marceli Witański z klatki nr 69.

A zniechęca ich, jak mówią, wciąż ta sama śpiewka decydentów. - Tłumaczono nam, że trzeba uregulować kwestie związane z gruntami, z kanalizacją. Grunty są załatwione, kanalizację przejęło miasto, a nam wciąż nie potrafią podać precyzyjnego terminu - denerwuje się Witański ze swoimi sąsiadami z bloku.

Lokatorzy z ul. Katowickiej nie są osamotnieni w swoich staraniach. Problem dotyczy kilkudziesięciu tysięcy osób mieszkających w należących dzisiaj do Katowickiego Holdingu Węglowego blokach. Są rozsiane praktycznie po całym Śląsku, głownie tam gdzie fedrowały, bądź jeszcze fedrują kopalnie. W naszym mieście ten problem dotyczy głównie mieszkających w Śródmieściu (nie tylko na Katowickiej, ale i np. przy ul. Stalmacha).

Teraz obawiają się, że plany prywatyzacyjne KHW uniemożliwią ich zamiar, albo zostaną, tak jak w przypadku wieżowców przy ul. Mikołowskiej 5-7 (nie należały do KHW) sprzedane razem z lokatorami jakiemuś przedsiębiorcy.

Ryszard Fedorowski, rzecznik prasowy Katowickiego Holdingu Węglowego tłumaczy, że jego firma sukcesywnie realizuje plan odsprzedawania lokatorom mieszkań zakładowych. Część z nich zmieniła już właściciela, część czeka na uregulowanie statusu prawnego, głównie kwestii dotyczących gruntów i sieci wodno-kanalizacyjnych.

Fedorowski rozwiewa obawy mieszkańców związane z wejściem KHW na giełdę. Przypomina, że do obrotu publicznego zostanie wprowadzona tylko część akcji firmy, a większościowy pakiet zostanie w rękach Skarbu Państwa.

Wejście na giełdę nie ma absolutnie żadnego wpływu na proceder pozbywania się mieszkań. Zresztą formalnie należą one do dziesięciu spółek mieszkaniowych, których stuprocentowym udziałowcem jest Holding - podkreśla Fedorowski.

Lokatorzy zakładowych mieszkań woleliby jednak przejąć je zanim część akcji spółki zostanie wprowadzona do obrotu publicznego. Obecnie w KHW trwają prace nad sporządzeniem prospektu emisyjnego. Właśnie trwa wycena ogromnego majątku. To długi i żmudny okres. Według wstępnych założeń KHW ma trafić na gięłdę najwcześniej w przyszłym roku. Niewykluczone, że ten proces opóźni się z powodu panującej na wszystkich światowych rynkach bessy. Władzom KHW zależy na pozyskaniu jak największej gotówki na inwestycje.