Forum Mieszkańców Mysłowice

Dombia

KZK 1 stycznia zamierza zlikwidować kilka linii tramwajowych i może się to w kilku przypadkach - przez protesty pasażerów, KMTM etc - nie udać. Czy szukając oszczędności gdzie indziej, nie padło czasem - po cichu - na Mysłowice? Jak wiemy nasz pan prezydent bardzo lubi słowo 'oszczędności'...
To mnie nurtuje...

PiCzu

Nemo

PiCzu

Luke

Tofik

W przyszłorocznym budżecie zabraknie wielu milionów złotych
( Krzysztof P. Bąk - POLSKA Dziennik Zachodni )

Nadzwyczajne posiedzenie Rady Miasta upłynęło spokojnie i szybko. Ale to tylko cisza zwiastująca burzę. Nawałnica nadejdzie równo za tydzień - we wtorek, 30 grudnia.

Na ten dzień zaplanowano sesję budżetową. A spokojnie nie będzie, bo uchwalenie budżetu, to jedyna w roku okazja, by radni z własnej inicjatywy mogli wprowadzać w nim zmiany. Przez pozostałą część roku, poprawki do planu finansowego miasta może inicjować tylko prezydent.

A o tym, że zaproponowanych przez rajców zmian może być sporo, świadczą wydarzenia z ostatnich tygodni. Okoniem Grzegorzowi Osyrze postawili się popierający go do tej pory radni. Nie zgodzili się na zmiany w wieloletnim planie inwestycyjnym. Prezydencka propozycja ich zdaniem zmierzała do ograniczenia obiecanych im inwestycji. Rajcy pozwolili na sprzedaż gruntów w Brzezince. Ta transakcja zasiliła miejską kasę kwotę ok. 100 mln zł. W zamian za zgodę na sprzedaż, radni przygotowali listę inwestycji do wykonania - ważnych dla poszczególnych dzielnic. Ku ich zdziwieniu, część miałaby zostać przesunięta na późniejsze lata, nawet na nową kadencję.

Inną sprawą jest niedoszacowanie wydatków. Chociażby na funkcjonowanie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, któremu nie ubędzie zadań, ale budżet skurczy się o kilka milionów złotych. Podobnie jest z innymi miejskimi placówkami.

Dlatego przyszłotygod-niowe posiedzenie zapowiada się interesująco. Przynajmniej jeżeli chodzi o temperaturę i długość sporów. Raczej nie można się spodziewać przyjaznej atmosfery, w której upłynęła przedświąteczna, nadzwyczajna sesja Rady Miasta.

Na tym posiedzeniu rajcy pochylili się nad zmianami w budżecie na bieżący rok. Przeciwko projektowi opowiedzieli się członkowie opozycyjnych klubów Mysłowickiego Porozumienia Samorządowego oraz PiS. Od głosu wstrzymali się rajcy PO, a zmiany poparli radni lewicy.

kukulka1

Nic nowego Smutny

niestety ...

Luke

Ci radni są dziwni. Przez cały rok przyjmowali bez zarzutu zmiany budżetowe zaproponowane przez Osyre przesuwając pieniądze ze sprzedaży gruntów z inwestycji na wydatki bieżące. A teraz się dziwią, że pieniądze się prawie skończyły i nie będzie za co zrealizować obiecanych inwestycji? Jaki oni mają iloraz inteligencji?

Tofik

Radni wywalczyli kilka dodatkowych inwestycji
( Krzysztof P. Bąk - POLSKA Dziennik Zachodni )

Budżet na 2009 rok został przyjęty bez większych problemów. Za tym najważniejszym dla gospodarki miasta dokumentem, opowiedziało się ośmioro radnych z klubów Lewica i Demokraci oraz proprezydenckich Nowych Mysłowic.

Przeciwko budżetowi zagłosowała większość członkowie prawicowych klubów: Mysłowickiego Porozumienia Samorządowego oraz Prawa i Sprawiedliwości.

Tegoroczny budżet został przyjęty, ponieważ od głosu wstrzymała się Platforma Obywatelska. - Dla nas najważniejsze jest, by realizować to, co założyliśmy, a widzimy zagrożenia. Nie głosowaliśmy za, bo nie było szczegółów dotyczących dodatkowych przychodów - tłumaczy taką decyzję lider mysłowickiej PO Bernard Pastuszka.

Prezydent Grzegorz Osyra był zadowolony z takiego rozstrzygnięcia. - Mamy budżet, mamy, powiedziałbym, spokój w Radzie Miasta, mamy dużo optymizmu - skomentował Osyra. - Budżet jest dosyć napięty, ale dla każdego jest coś.

A wprowadzone zmiany to m.in. po 50 tys. zł dla każdej rady osiedlowej na wskazane przez nią potrzeby. To również pieniądze na budowę boiska przy Szkole Podstawowej nr 14 w Starej Wesołej.

Budżet ma jeszcze wiele niewiadomych. Jeżeli nie uda się sprzedać wszystkich gruntów za określone kwoty, jeżeli nie otrzymamy niektórych dotacji, pewno niektórych inwestycji nie zrealizujemy. Będziemy o tym na bieżąco rozmawiać, ale mamy nad czym pracować - zapowiada Osyra.

Według niego w ciągu roku uda się wygospodarować pieniądze. Choćby poprzez rozpoczynanie tylko tych inwestycji, które na pewno uda się zrealizować. Osyra ma również nadzieję, że w Kosztowach zaczną funkcjonować hale logistyczne i miasto wzbogaci się dodatkowo o płynące stamtąd podatki.

Luke

Luke

Rafal

Bardzo szkoda że nie będzie jednak tej kładki między Mikołowską a Szymnowskiego - moim zdaniem to naprawdę było potrzebne i skróciłoby czas dojścia do terenów za torami... Szkoda też nie KM Policji nadal będzie straszyć odpadającym tynkiem.... żal...

Dombia

Rozumiem że Pan Prezydent chce wszystko zostawić na rok wyborów ale może się nie udać...
- Kładka nad torami
- Przebudowa ul. Bytomskiej Starokościelnej i Powstańców... !
Eh!

Gość

Taaak!!!!! Jak nasz prezio stawia duże bilbordy by móc się chwalić swoimi osiągnieciami. Ostatnio widzialem nowy bilbord na szkole obok kina kosmos 2 gdzie chwali się, że rozpoczynają budowe basenu !!! to kasa leci !!! Potem jakies durne filmiki robi, to niema co się dziwić.
Boże ile mu jeszcze zostało prezydentowania? Mam nadzieje mieszkańcy mysłowic już go nie wybiorą.

stw