Forum Mieszkańców Mysłowice

take

Zabytkowa Kopalnia Mysłowice

Już niedługo zabytkowa, najstarsza można powiedzieć 170 letnia Kopalnia "Mysłowice" (obecnie Mysłowice-Wesoła) zatrzyma się na wieki... nie musi zniknąć z powierzchni ziemi, można tknąć w nią nowe życie zachowijąc zabytkową zabudowę z XIX w. To ostatni żywy ślad po przemyśle węglowym na terenie naszego miasta !! A kopalni było 62.

Teraz fakty... Tereny tej kopalni są wyjątkowo atrakcyjne do ponownego zagospodarowania - tereny Szybu Wschodniego w kierunku funkcji przemysłowych, składowania i transportu, a tereny zakładu głównego w kierunku funkcji śródmiejskich. Istnieją szanse, przy wykorzystaniu wsparcia i doświadczeń przeprowadzeniu podobnych restrukturyzacji dokonanych w krajach Unii (Program Urban II), uniknięcia dramatycznych skutków likwidacji tej kopalni, a wręcz przekształcenia tego faktu w potężny impuls rozwojowy dla Mysłowic.

Na terenie dzisiejszych Mysłowic węgiel wydobywano aż w 62 kopalniach, co miało wielkie znaczenie na tryb życia mieszkańców miasta i okolic, którzy decydowali się na przejście z pracy na roli do przemysłu.
18 maja 1837 r. decyzją Królewskiego Wyższego Urzędu Górniczego powołano kopalnię Danzing, której obszar górniczy stał się rdzeniem Kopalni Węgla Kamiennego Mysłowice.
W 1866 roku z dwóch mniejszych kopalni powstała kopalnia "Mysłowice", będącą przez lata największym zakładem pracy w mieście.
Kopalnia ‘Mysłowice’ u schyłku XIX i na początku XX wieku dominowała nad kopalniami na Górnym Śląsku pod względem zastosowania nowoczesnych rozwiązań.
Jednak najbardziej epokowym wydarzeniem w historii kopalni, było wprowadzenie po raz pierwszy w górnictwie światowym na skalę przemysłową w 1901 roku podsadzki hydraulicznej, polegającej na wypełnianiu pustek powstałych po wybraniu węgla mieszaniną wody i piasku.

1919,15 sierpnia - żołnierze Grenzschutzu otwarli ogień do oczekujących na wypłaty górników kopalni "Mysłowice" i ich rodzin.Zginęło wtedy 7 górników, 2 kobiety i 13-letni chłopiec.Zdarzenie to przyczyniło się do wybuchu I powstania śląskiego. ....

Zabudowania kopalni "Mysłowice", w tym również z XIX w.

NIE DOPUŚCIĆ DO TAKIEGO STANU RZECZY !!

np. tu znalazłem jedno z rozwiazań - [link widoczny dla zalogowanych] (turystyka)

PANORAMA Z KOPALNI --> [link widoczny dla zalogowanych]

Historia mini

* 1837, 18 maja - data powstania dzisiejszej kopalni "Mysłowice".To dzień nadania pola górniczego "Danzig" położonego na obszarze górniczym obecnej kopalni. Pierwszymi właścicielami kopalni byli: Aleksander Mieroszewski, burmistrz Mysłowic Fryderyk Gawron, kupiec Loebel Danzinger, Antoni Kołodziejski z Szopienic i Franciszek Winckler.

* 1866 - kopalnia została połączona z polem górniczym "Neu Danzig" pod nazwą "Myslowitz".

* 1885 - do kopalni przyłączono pole "Pogrell" i kopalnie: "Gute", "Amalie", "Sonnenstrahl", "Feldmarschall", "Feldseegen".Początkowo kopalnia należała do Gwarectwa Myslowitz, a następnie do Katowickiej Spółki Akcyjnej dla Górnictwa i Hutnictwa.

* 1937 - roku należała do Wspólnoty Interesów Górniczo-Hutniczych.

* 1940 - kopalnia została przejęta przez Koncern Herman Göring.

* 1945 - kopalnię przejęło Katowickie Zjednoczenie Przemysłu Węglowego.

* 1993 - włączono kopalnię "Mysłowice" do Katowickiego Holdingu Węglowego S.A

* 2007, 1 stycznia - kopalnię połączono z KWK "Wesoła" pod wspólną nazwą KWK "Mysłowice-Wesoła"

Ciekawostki

* 1901 - kopalnia Mysłowice była pierwszym zakładem górniczym na świecie, gdzie na skalę przemysłową wykorzystano podsadzkę hydrauliczną do wypełniania pustek po eksploatacji węgla.
* 1909 - powstał jeden z najstarszych sportowych klubów górniczych (Górnik 09 Mysłowice) na śląsku, początkowo skupiał tylko górników kopalni Mysłowice i ich rodziny. Aktualnie Górnik 09 Mysłowice jedynie dzierżawi teren i obiekty klubowe od Katowickiego Holdingu Węglowego S.A.
* 1919,15 sierpnia - żołnierze Grenzschutzu otwarli ogień do oczekujących na wypłaty górników kopalni "Mysłowice" i ich rodzin.Zginęło wtedy 7 górników, 2 kobiety i 13-letni chłopiec.Zdarzenie to przyczyniło się do wybuchu I powstania śląskiego.
* 1987 - W kopalni miał miejsce wybuch pyłu węglowego , w wyniku którego zginęło 18 górników.
* 2004,9 stycznia - Lech Wałęsa w kopalni "Mysłowice" odebrał z rąk wiceministra gospodarki Jacka Piechoty nominację na "Honorowego Generała Górniczego" wręczoną przez prezesa Katowickiego Holdingu Węglowego Stanisława Gajosa.

ninja alex

Padł na forum pomysł przeniesienia Muzeum MM i Pożarnictwa do tegoż obiektu. Idea dobra i słuszna, ale nie możemy zapominać, że powinna przynosić zyski. Przypuśćmy, że powyższe muzea zajmą odpowiednią część przestrzenną obiektu o którym mowa w temacie. A co z resztą? Nie chcemy przecież, aby zmieniła się architektura tego miejsca[przynajmniej ja Kwadratowy

].
Na zachodzie jest, w Polsce dopiero staje się popularne przystosowanie obiektów poprzemysłowych na mieszkania, biura, ogólnie tzw. loft, oczywiście nie zmieniając wyglądu budynków od zewnątrz. Wewnątrz są przystosowane do przepisów UE. Parę przykładów z zachodu:

duże piętrowe mieszkanie

wejście do jednego loft'u

wnętrze przykładowego mieszkania
------------------------------------------------------------------
Zadowoleni będą ludzie mający "apartament", ludzie broniący zabytków i kochający architekturę... ,
Wymagany tylko, a może aż inwestor z kupą kasy.

A co wy byście chcieli w tym miejscu widzieć? Bo taki kompleks budynków na marne wieczność stać nie będzie. Mam nadzieję, że nie będzie w nim żadnego marketu etc.

Dombia

Kopalnia Mysłowice - historia

W roku 1836 jednym z udziałowców kopalnia Danzig został Lobel Danziger, od nazwiska którego kopalnia wzięła nazwę. Trzydzieści lat później doszło do łączenia się niewielkich wtedy kopalń i pól górniczych w tzw. konsolidacje, czego efektem było połączenie się 9 grudnia 1865 kopalni Danzig i Neu Danzig w kopalnię Mysłowice (Myslowitz Grube).
W roku 1872 przeprowadzono na terenie nowopowstałej kopalni pierwsze odwierty pod szyby. Łącznie wywiercono trzy szyby wydobywcze: Gustaw - od imienia dyrektora dyrekcji Katowickiej Spółki dla Górnictwa i Hutnictwa - Gustawa Willingera: szyb Louise - nazwany imieniem jego pierwszej żony, oraz szyb Karhe - od imienia jego drugiej żony. Koniecznym było również wykonanie szybów wentylacyjnych. Powstały cztery takie szyby kolejno: szyb Otto od imienia zasłużonego dyrektora kopalni Otto Fritscha, szyb Anna od imienia jego żony, następnie Ewald i Maria. Kopalnia rozwijała się bardzo prężnie, ponieważ jej węgiel był bardzo wysokiej jakości. Stosowano go do ogrzewania domostw, szpitali, sanatoriów, był też paliwem dla lokomotyw. Z tego powodu kopalnia miała bardzo dużo odbiorców zagranicznych. Regularnymi odbiorcami były miasta Wiedeń i Berlin. Węgiel wywożono również na rynki całego obszaru małopolski. Większość zakładów produkcyjnych z Krakowa używało węgla z kopalni Mysłowice. Od momentu, gdy do transportu
węgla zaczęto wykorzystywać kolej, zwiększyło się w znacznym stopniu wydobycie. Z biegiem lat coraz więcej węgla eksportowano, co stanowiło główny dochód kopalni. W samym tylko r. 1913 sprzedano na rynki zewnętrzne ponad milion ton węgla. Dla zwiększenia wydobycia stosowano coraz nowocześniejsze metody, pogłębiano szyby, zwiększało się tym samym zastosowanie maszyn. Zwiększenie wydobycia spowodowało, że mniejsze kopalnie musiały być likwidowane. Z ponad 80 kopalń na terenie miasta i dzielnic zostały tylko 3 zakłady: kopalnia Mysłowice, Karol (Carlssegen) na Laryszu i Nowa Przemsza (Neuprzemsagrube) na Brzezince. Załogę kopalni Mysłowice stanowiła w większości miejscowa ludność autochtoniczna. Z biegiem lat coraz większą siłą byli Polacy, sprowadzani w ramach akcji werbunkowych z Galicji, Zagłębia Dąbrowskiego i Poznańskiego. Napływ robotników zakordonowycn miał potem decydujący wpływ na wynik plebiscytu w Mysłowicach. Na tle narodowościowym dochodziło do licznych konfliktów, co wynikało z różnych mentalności obu nacji. Niemcy jak zwykle wykazywali przesadne przywiązanie do porządku; Polakom zarzucano skłonność do niedbalstwa, przesiadywania na ławeczkach (ryczkach) przed familokami i częste klachanie. Z tego powodu jedną z mysłowickich dzielnic, gdzie osiedliło się sporo Polaków, nazwano Klachowcem. Klachanie przy familokach było codziennym obrazkiem z robotniczych osiedli w mieście. Za udostępnienie literatury o kopalni Mysłowice dziękuję panu Gerardowi Stacherskiemu.

Pracownicy kopalni będący jeszcze kawalerami mieszkali w specjalnie wybudowanych "szlafhauzach". Pierwszy z nich znajdował się przy dzisiejszej ul. Katowickiej. Kolejny przy ul. Stawowej, trzeci przy ul. Boliny. Ostatni dom noclegowy wybudowano przy ul. Gwarków. Budynkami administrowała początkowo żandarmerja górnicza, potem administracja kopalni.

Po r. 1922 zlikwidowano szlafhausy, przebudowując je dla rodzin górników. Wszystkie budynki dawnych slafhausów zachowały się do dziś. Przy dzisiejszej ul. Świerczyny kopalnia wybudowała własny basen z całym wyposażeniem. Czysta wtedy Bolina dostarczała do niego wodę. W zimniejsze dni wodę w basenie podgrzewały maszyny kopalniane, pompując tam wodę pochodzącą z chłodzenia maszyn i silników. Jak wiadomo, kopalnia to nie tylko wydobycie węgla. Do właściwego funkcjonowania kopalni potrzebne są jeszcze zakłady kooperujące, odpowiedzialne za dostarczanie materiałów budowlanych. Kopalnia posiadała własną cegielnię, tartak, rozlewnię wód i gospodarstwo rolne. W początkach działalności transport węgla na powierzchnię wykonywali ludzie, potem wykorzystywano wafoniki ciągnięte przez konie. Zwierzęta pozostawały pod ziemią na dłużej, w podziemnych chodnikach znajdowały się stajnie. W celu zaopatrywania koni w paszę kopalnia kupiła całe gospodarstwo rolne Annenhof (teren obecnej giełdy samochodowej i zakładu energetycznego), prowadzone przez niejako Bienka, który miał opinię najgrubszego człowieka w mieście. Chodniki zabezpieczano początkowo drewnianymi podporami (stemplami). W celu pozyskania drzewa kopalnia wykupiła całe połacie lasu w okolicach Ćmoka i Brzęczkowic. Ponieważ drzewo z tych lasów nie było odpowiedniej jakości i szybko zaczęło go brakować, drewno sprowadzano potem pociągami z Galicji i Beskidów. Kopalnia byłą właścicielką dwóch dobrze prosperujących cegielni. Pierwsza z nich (cegielnia parowa) znajdowała się na Ćmoku. Dziś zabudowania cegielni nie istnieją, na jej miejscu stoją garaże przy ul. Krokusów (obok szybu wschodniego). W tej cegielni wytwarzano renomowaną klinkierke, wykorzystywana do budowy obiektów naziemnych kopalni a także sprzedawano ja odbiorcom prywatnym. Druga cegielnia znajdowała się miedzy dzisiejszymi ulicami Szopena i Okrzei. Cegły tu wyprodukowane stosowano do robót podziemnych. Obok tej cegielni znajdował się duży tartak kierowany przez Georga Henschla i teren stacji benzynowej przy kopalni). W celu zaspokojenia pragnienia pracowników dołowych oraz wyeliminować spożycie alkoholu, wybudowano na terenie kopalni wytwórnię wody sodowej i lemoniady. Kopalnia Mysłowice posiadała świetnie wyszkolony oddział straży pożarnej i ratownictwa górniczego. Odziały wyposażone były w najnowszy sprzęt i znajdowały się w ciągłym pogotowiu. Część strażaków była do dyspozycji ,jednostek straży pożarnej. W przypadku pożarów w śródmieściu strażacy z kopalni interweniowali pierwsi. Kopalnia wbudowała tuż obok zakładu dwa szpitale, tu rannych w wypadkach górników od razi przenieść na oddział.

Podobnie jak w innych kopalniach Górnego Śląska w zakładzie powstałą orkiestra. Muzycy grali najczęściej z okacji koncertów, pochodów górniczych i pogrzebów. Z tej okazji członkowie orkiestry zakładali mundury galowe. Szczególnym świętem była Barbórka.

Orkiestra finansowana była przez fundusz kopalniany. Z okazji Barbórki zakład nagradzał swoich jubilatów, co w górnośląskim okręgu przemysłowym było już od dawna tradycją. Dwudziestopięciolecie nieprzerwanej pracy w Katowickiej Spółce Akcyjnej honorowano wręczeniem zegarków. Urzędnicy i zarząd otrzymywali zegarki złote a robotnicy srebrne, do tego dołączano na piśmie specjalną dedykację oraz upominek pieniężny. Za czterdziestoletnią pracę wręczano tylko nagrody pieniężne. Na ul. Kopalnianej (dziś Gwarków) zakład wybudował przedszkole otoczone obszernym ogrodem (ilustracja). Pracowały tam wykształcone przedszkolanki, które opiekowały się dziećmi pracowników przybyłych z terenów zakordonowych. W przedszkolu przygotowywano dzieci do obowiązku szkolnego. Kopalnia partycypowała również w kosztach budowy szkoły podstawowej zwanej potocznie szkołą na Bolinie. Trzypiętrowy budynek z 21 pomieszczeniami był największym kompleksem szkolnym w mieście. Prace budowlane zakończono w r. 1905. Ciekawostką było utworzenie w szkołę pomieszczenia do nauki gotowania dla ostatniego rocznika klas dziecięcych. Kopalni zależało bowiem na solidnym przyuczeniu przyszłych żon i matek pracowników. Kopalnia była największym w mieście właścicielem mieszkań. Górnicy z dalekich miejscowości uskarżali się na odległości, które musieli codziennie pokonywać. Wszystko to spowodowało, że zarząd kopalni postanowił o wybudowaniu domów dla swoich pracowników. Z początkiem XX w. wybudowano nowoczesne jak na owe czasy osiedle Piasek. Piasek był wyjątkowy, ponieważ była tam istna wieża Babel. Mieszkali tu Niemcy, Ślązacy i Polacy. Nowoczesność osiedla polegała na standartowym wyposażeniu elektryczność. Prąd wytwarzała kopalniana elektrownia. Dodatkowo budowę domów rozpoczęto w obrębie ulic: Wyspiańskiego (Klachowiec) oraz dzisiejszych ulic Górniczej i Miarki na Rymerze. Szkody górnicze zmuszały kopalnię do kupna uszkodzonych domów i ich remontu, przez to kopalnia stalą się największym właścicielem mieszkań w Mysłowicach. Mieszkania wynajmował no nie tylko własnym pracowni kom ale również pracownikom zatrudnionym w innych zakładach. Zarządzaniem mieszkaniami zajmowała się administracja kopalni. Do konserwacji utrzymywania budynków powołano specjalną brygadę remontową.

Źródło: [link widoczny dla zalogowanych] , Dariusz Falecki

take · Wysłany: Czw 10:28, 27 Mar 2008 Temat postu:

Będą chronić zabytki
( kpb - POLSKA Dziennik Zachodni )

Wczoraj powołano do życia Stowarzyszenie Pamięć. Ma się zajmować ocaleniem zabytków po kopalni Mysłowice. - Nie chcemy, by zginęły pamiątki z ponad 170-letniej historii kopalni - mówi Krzysztof Urban, szef zakładowej organizacji Solidarności i zaprosił do pracy w stowarzyszeniu między innymi wszystkich żyjących byłych dyrektorów tego zakładu.

Samodzielnej kopalni Mysłowice już nie ma. Półtora roku temu stała się częścią zakładu Mysłowice-Wesoła. W ciągu najbliższych lat pewnie w ogóle zniknie, a urobek z jej pól będzie wyjeżdżał na powierzchnię poprzez zakład przeróbczy w Wesołej. - Po likwidowanej kopalni Niwka-Modrzejów nie zostało nic - dodaje Urban. - Obawiam się, że w przyszłości przy sprzedaży pokopalnianych terenów, gdy w grę wejdzie komercja, ważne pamiątki zginą.

Mało kto wie, że to w kopalni Mysłowice po raz pierwszy zastosowano powszechną dzisiaj podsadzkę hydrauliczną. W niej też hitlerowcy z węgla produkowali benzynę, a na jej dziedzińcu w 1919 roku polała się krew upominających się o wypłaty górników - to był jeden z impulsów do wybuchu I Powstania Śląskiego. - Jak widać jest co chronić - mówi Urban.

Wkrótce do sądu rejestrowego trafią dokumenty z uchwałami podjętymi na założycielskim zebraniu stowarzyszenia. To pierwszy krok do jego rejestracji. Potem członkowie stowarzyszenia chcą znaleźć dla siebie siedzibę na terenie zakładu i stworzyć tam coś w rodzaju muzeum techniki.

Nemo · Wysłany: Czw 11:13, 27 Mar 2008 Temat postu:

Tylko pochwalić - i oby prężnie działało bo złomiarze juz czyhają za rogiem jak znam życie

Tofik

„Likwidator” musiał odejść
( Życie Mysłowic )

To nie był żart primaaprilisowy. We wtorek 1 kwietnia Ryszard Ucieszyński, dotychczasowy dyrektor kopalni „Mysłowice-Wesoła” został powołany na stanowisko naczelnego inżyniera Katowickiego Holdingu Węglowego. Nowym dyrektorem KWK „Mysłowice-Wesoła” został Stanisław Łyda, prezes spółki szkoleniowej przy KWK Wieczorek. Roszady personalne mają podobno wzmocnić pion produkcji w KHW. Czy jednak, za szybkim „awansem” Ucieszyńskiego nie stoją tragiczne wydarzenia na Wesołej ?

Jest wrzesień 2006 roku. W ciągu jednego dnia swoje stanowiska tracą dyrektorzy kopalń „Mysłowice” i „Wesoła”. Na ich miejsce przychodzi jeden człowiek – Ryszard Ucieszyński. Dla górników, to jasny i czytelny sygnał: rozpoczął się proces łączenia dwóch zakładów. Tak naprawdę chodzi jednak o szybką likwidację kopalni Mysłowice. Aby uwiarygodnić swoje działania, Holding opracował zmanipulowany raport, szkalujący zakład ze Świerczyny. W dokumencie mówi się o sporym zadłużeniu, nierentowności i stale pogarszającej się sytuacji ekonomicznej kopalni Mysłowice. Zdaniem ekspertów KHW, jedynym ratunkiem dla tego zakładu ma być szybkie połączenie, polegające na zamknięciu zakładu przeróbki, zalaniu szybów i przekazaniu całego wydobycia na Wesołą. Choć słowo „likwidacja” w dokumencie nie pada, to rzeczywiste zamiary holdingu są dla wszystkich jasne.

Wykonawcą planu został Ryszard Ucieszyński, który trafił do KWK „Mysłowice” z Zakładu Energetyki Cieplnej. Wcześniej Ucieszyński był dyrektorem kopalń: Śląsk i Kleofas. Obie zostały połączone z innymi zakładami. Nowy szef kopani „Mysłowice” został przywitany przez załogę okrzykami: „Likwidator, likwidator”. Bez względu na ustrój, czy opcję polityczną w górnictwie od zawsze liczyło się wydobycie. Ambitnym planem Katowickiego Holdingu Węglowego było, aby połączona kopalnia „Mysłowice-Wesoła” wyciągała na powierzchnię około 20 tysięcy ton węgla na dobę. Ta liczba okazała się jednak mrzonką. Wydobycie w nowym zakładzie oscyluje na poziomie 13 tysięcy ton.

Mimo nienajlepszego wyniku ekonomicznego, Ucieszyński nadal piastował swoje stanowisko. Sytuacja zmieniła się po ostatnich, tragicznych wydarzeniach na Wesołej. Władze Katowickiego Holdingu Węglowego nie czekając na decyzje w tej sprawie, zdecydowały awansować dyrektora kopalni Mysłowice-Wesoła na stanowisko głównego inżyniera KHW. Ucieszyński ma być szefem produkcji.

Tofik

Aż skończy się ściana 622
( Co Tydzień )

Trudne warunki górniczo-geologiczne w jakich prowadzone jest wydobycie ze ściany nr 622 jest jedynym powodem przedłużenia odbioru urobku i przedłużenia pracy w mysłowickim Zakładzie Przeróbczym.

Fedrunek ze ściany nie idzie w takim tempie jak pierwotnie zakładano, więc nie można jeszcze przekierować odprawy, usłyszał szef górniczych związków w mysłowickim Zakładzie Przeróbczym, Piotr Mzyk podczas ubiegłotygodniowej odprawy z dyrektorem KWK Mysłowice- Wesoła Stanisławem Łydą

Ścianę trzeba wyfedrować do końca, i to termin zakończenia procesu wydobywczego ściany determinuje datę likwidacji Zakładu Przeróbki, usłyszeliśmy od pracowników kopalni.

oscypek

ktoś coś wie o działaniach tego Stowarzyszenia Pamięć ?
nic nie słychać..

Luka

Dla mnie tereny po kopalni Mysłowice, powinny być tak zagospodarowane aby zapewnić zysk dla miasta i mieszkańców. Nie może tam powstać tylko muzeum, nie zapewni ono bytu architekturze. Poza tym byłoby to marnotrawstwo rewelacyjnego terenu.

take

byle nie hipermarket.. niech jest co chce ale z zachowaniem zabytkowej zabudowy kopalni..

Nemo

Luke

Z Miejskiego Programu Rewitalizacji:

OBSZARY REWITALIZACJI PRZEMYSŁOWEJ

RP 1 – Obszar obejmujący teren zakładu byłej KWK „Mysłowice” ograniczony ulicami: Katowicką, Bytomską, Świerczyny oraz Obrzeżną Północną oraz tereny położone dalej na północ pomiędzy torami kolejowymi a ulicą Katowicką.

Jest to teren byłego zakładu KWK „Mysłowice” będącego teraz częścią KWK „Mysłowice-Wesoła”. Aktualnie funkcjonuje tam zakład przetwórczy, lecz w najbliższym czasie zapowiadana jest likwidacja działalności kopalni na tym terenie. Teren ten jest położony w sąsiedztwie centrum miasta – jego znaczenie jest więc strategiczne dla rozwoju Śródmieścia. Podjęcie działań rewitalizacjyjnych na tym obszarze ma na celu przekształcenie tego obszaru w kierunku ukształtowania centrum usługowo-handlowego oraz zabudowy śródmiejskiej o wielofunkcyjnym charakterze (usługowej, mieszkaniowej). Istotnym założeniem tych działań jest zachowanie i adaptacja zabytkowych obiektów przemysłowych kopalni.

Luka

Programy zawsze tak dumnie wyglądają na papierze... owszem rozwiązanie wskazane w programie wydaje się być ciekawe, ale czy znajdzie się inwestor? Oto jest pytanie...

Sztajer(mlody)

Inwestora trzeba znaleźć, sam raczej nie przyjdzie Wesoly

Trzeba tą idee wypromować, czy dzieje się coś w tym kierunku ?

I czy jest coś w czym można pomóc ? (stworzyć jakąś stronę i rozesłać spam do firm z taką ideą Jezyk

)

EDIT:

Dzisiaj byłem w Rybniku pisałem tam egzamin Mruga

Świetna sprawa ze względu na miejsce gdzie pisałem Mruga

Kampus szkół wyższych to świetny przykład adaptacji starych budowli. Pięknie wykonana robota -> trzeba brać przykład z Rybnika

Sztajer(mlody)

Rozumiem, że prośba "niech ktoś" skierowana jest do osób czytających ten temat. Ja co prawda nie mam doświadczenia, ale spróbuje coś napisać wykonać może jakiś folder. Troche tekstu, pomysłów i fotek z tego topicu. Może uda się zrobić coś sensownego.

Tylko pytanie brzmi w jakim charakterze ma to być tekst. Reklama, artykuł, apel i do kogo skierowana (inwestor, miasto - na naszych radnych chyba nei ma co liczyć Jezyk

)