Forum Mieszkańców Mysłowice

Tofik

Prezydent i część radnych chce basenu na Bończyku
( POLSKA Dziennik Zachodni )

Choć jeszcze nie podjęto formalnej decyzji, to wiele wskazuje na to, że kryta pływalnia stanie obok hali widowiskowo-sportowej przy ul. Bończyka. Wszystko fajnie, tylko będzie trzeba zniszczyć miasteczko rowerowe i tor modelarski, wybudowany tam całkiem niedawno.

Pod wnioskiem o wskazanie właśnie tej lokalizacji podpisali się przede wszystkim członkowie koalicji Lewica i Demokraci - Nowe Mysłowice - Platforma Obywatelska. Ale ideę wsparło również dwóch rajców z opozycyjnego Samorządowego Porozumienia Mysłowic. Głównym promotorem budowy basenu na Bończyku jest sam prezydent. - - Hala i basen stworzyłyby piękny kompleks sportowy - argumentował Grzegorz Osyra, gdy architekci prezentowali swoje propozycje.

Wszystko wydaje się więc przesądzone. Jednak ta lokalizacja ma dwie poważne wady. Jeżeli chodzi o możliwości architektoniczne, po prostu niewiele miejsca, będzie to mocno okrojona wersja krytej pływalni. Najlepiej dla mieszkańców byłoby, gdyby stanęła na Słupnej. Wszystkie koncepcje przedstawiamy poniżej.

Drugi minus to istniejące w tym miejscu miasteczko rowerowe, które mogłoby służyć jako tor modelarski. Jeżeli w tym miejscu powstanie pływalnia, to będzie musiało ono zniknąć. W błoto zostanie wyrzucone kilkaset tysięcy zł wydanych na jego stworzenie.

Sprawę z tego zaczął sobie zdawać chyba Osyra, bo rozesłał do rajców list. Napisał w nim, że skoro bardzo chcą, by pływalnia była na Bończyku, to on ją tam wybuduje, ale muszą pamiętać, że zniszczone zostanie miasteczko.

Promotorom idei pływalni obok hali sportowej najwyraźniej to nie przeszkadza. - W zasadzie decyzja jest podjęta. Dla 20-milionowej inwestycji czasem trzeba coś poświęcić - mówi radny z Bończyka Bogdan Sablik (Lewica i Demokraci). - Nie chcę używać takich słów jak: nieprzemyślana decyzja, brak konsultacji. Ale skoro kiedyś decyzje zostały podjęte (dot. lokalizacji miasteczka - przyp. red), to może nie te nasze były nieprzemyślane? - pyta enigmatycznie Sablik.

Trzy warianty

Kryta pływalnia może stanąć w trzech miejscach. Przynajmniej tyle lokalizacji rozpatrywali architekci z pracowni AT97, którym zlecano opracowanie wstępnej koncepcji tej inwestycji.

Pierwsza to przy hali widowiskowo-sportowej przy ul. Bończyka, druga - na Słupnej tuż obok otwartego kąpieliska i muzeum, a trzecia w Brzęczkowicach pomiędzy parkingiem przy ul. Ziętka a dawną siedzibą Telekomunikacji Polskiej. Każda z nich ma swoje wady i zalety.
Projektanci wskazują, że najlepiej byłoby wybudować ją na Słupnej. Tam nie ma ograniczeń w budowie. Oprócz spełniającego międzynarodowe wymogi sportowe basenu (długość 25 m, szerokość - 16 m), znalazłoby się miejsce na dwa brodziki, bicze wodne, jaccuzzi, cztery sauny, grotę sztucznych fal i dwie duże zjeżdżalnie.

Słupna ma jednak wadę - niedrożne skrzyżowanie ul. Oświęcimskiej ze Stadionową, która wiodłaby do pływalnie.
Takich problemów nie byłoby zarówno na Bończyku, jak i w Brzęczowicach. Tylko, że budując basen w tych miejscach, trzeba by poważnie ograniczyć jego funkcje. Byłoby mniej miejsca na odnowę biologiczną, zjeżdżalnia byłaby mniejsza i tylko jedna. W Brzęczkowicach jest więcej miejsca, ale obiekt byłby ciasno wpisany w istniejącą zabudowę.

Według wstępnych wyliczeń, budowa najbardziej "bogatej" wersji na Słupnej, według dzisiejszych cen kosztowałaby nawet 28 mln zł. Zastosowanie energooszczędnych rozwiązań (np. ogrzewanie ciepłem odzyskanym z basenowej wody) podrożyłoby inwestycję o kilka milionów. Ale byłaby tańsza w eksploatacji.

standart

hmmm.
jeżeli chcą basen na Bończyku..
to może miejsce starej szkoły górniczej.?
Nie wiem do kogo nalezy ten teren.
ale miejsca jest sporo, jak narazie nie jest zagospodarowane i na nic takiego sie nie zanosi..
Miasteczka rowerowego jest szkoda, bo fajne miejsce

Dodatkowo gdyby basen miał powstać własnie na jego miejscu, wydaje mi sie, iż mogłoby to przeszkadzać mieszkańcom..
Jaka byłaby odległośc obiektu od bloku nr 56.? 70-100 m.?
może nawet nie..

Tofik

oczywiście,że szkoda miasteczka rowerowego, niepokojąca jest również okrojona wersja krytej pływalni, takiego problemu nie byłoby na Słupnej, również ewentualna rozbudowa parku wodnego nie będzie mozliwa jeśli powstanie obok hali - a więc spore wady ma ta lokalizacja. Jeszcze jedna rzecz mnie martwi, jeśli pływalnia powstanie obok Hali Widowiskowo-Sportowej to pewnie będzie musiała jakoś nawiązywać architetekturą do istniejącego obiektu który to nie prezentuje się okazale. Grzegorz Osyra ciągle powtarza,że basen i hala stworzyłyby piękny kompleks sportowy ... przecież o wiele piękniejszy i większy kompleks sportowo - rekreacyjny powstałby na Słupnej bo tam znajdują sie boiska do siatkówki plażowej, kąpielisko, hotel oraz dwa muzea

Słupna :
+ możliwość ewentualnej rozbudowy
+ możliwa wersja full wypas
+ położenie w centralnej części miasta, równy dojazd z każdej strony miasta, duża dostepność
+ idealne dopełnienie istniejących obiektów sportowych

- niedrożne skrzyżowanie ul. Oświęcimskiej ze Stadionową

Mówi się o dodatkowych 2 mln złotych. Na przebudowie tego skrzyżowania skorzystają nie tylko osoby dojeżdżające na basen ale również mieszkańcy podróżujący przez miasto, zresztą nawet gdyby park wodny miałby powstać w innym miejscu to te skrzyżowanie i tak powinno być przebudowane bo przeciez co roku odbywają się tu imprezy siatkarskie na skale światową oraz Off Festival

Na zakończenie podam przykład z Lubina który przymierza się do budowy hali widowiskowo - sportowej. Prezydent postanowił zapytać mieszkańców miasta czy chcą hali i jaki obiekt będzie dla nich najlepszy. Dlatego do wszystkich domów roznoszone są ulotki, na których są trzy projekty hali. Mieszkańcy odpowiedzą na pytanie czy są za budową hali w Lubinie i sami wybiorą, który z projektów zostanie wybudowany.

Otwarte spotkania z mieszkańcami, wspólne prace nad planami i projektami, kontakty pośrednie urzędu miasta poprzez radnych to wszystko powinno być na porządku dziennym, w sprawie parku wodnego to mieszkańcy powinni zdecydować gdzie ma powstać oraz ewentualnie jaki projekt architektoniczny podoba im się najbardziej. Tak jak to uczyniły władze Lubina

standart

masz racje Łukasz.
a powiedz mi, było jakiekolwiek zebranie z mieszkańcami dotyczące budowy basenu.?
chyba nie.. albo też umknęło to mojej uwadze..
z tym Bończykiem to mogą przedobrzyć.. bo tam naprawde nie jest zbyt wiele miejsca. zwlaszcza że to wszystko mieści się pomiędzy osiedlami..
Słupna jest najlepszym rozwiązaniem.
Bardzo dobrym agrumentem jest własnie przebudowa tego skrzyzowania bo niesie za sobą same +..
i może wreszcie ten zasrany las, w którym wcale nie jest bezpiecznie [wiem z doświadczenie, gdyż skradziono mi tam aparat i dośc powanie okaleczono ręke] stał by się przynajmniej troche bardziej pewnym miejscem.
pozatym można by tam było zrobić jakiś park czy coś.. bo w sumie te tory az tak bardzo nie przeszkadzają. a prawa strona [idąc od słupnej w górę] jest wolna..

Tofik

nie było żadnych konsultacji społecznych co do planowanej inwestycji. Po przebudowie skrzyżowania okoliczne tereny napewno zyskałyby na wartości być może znalazłby się ktoś kto chciałby na nich zainwestować bo miejsce idealne

PiCzu

Coz tu powiedziec...

44 ktos tu sie o piwko zakladał???

Nie lubie wszystkiego na kupie wiec hala, basen, nowe centrum handlowe, real, troche troche terenow przemyslowych, Gale, kopalnie.... proponuje oczyszczalnie , wysypisko... i bedzie piekna pierzeja na dziórawej katowickiej od stolicy wojewodztwa. Aaaa i ochydne bloki na bończyku (bez urazy)

Tragedia... zero pomysłu a napewno jakiegoś planowania..

Ps. Słupna i aqua park co oni za brednie pisza w gazetach. Nie u nas moze w rybniku albo tychach????

Tofik

zakładałem się, że park wodny powstanie bo to jest pewne, nie podoba mi się jednak lokalizacja i sposób w jaki UM chce zrealizować inwestycje - pomijając mieszkańców

o co Ci chodzi z tym,że w gazetach piszą brednie co do Słupnej i aquaparku ?

PiCzu

Luke

^ Piczu to wlaściwie o co ci chodzi z tą Slupną?
Pływalnia (aqua park) na Slupnej to 1 z 3 koncepcji które powstaly na zlecenie miasta i wcale nie jest przekreślona. W najbliższym czasie (miejmy nadzieje) jedna z nich zostanie wybrana do realizacji. I mimo, że Radni najbardziej przychylają sie chyba do Bończyka, to pisanie przez Ciebie o bredniach w odniesieniu do artykułu sprzed 2 miesięcy jest troche śmieszne Wesoly

Więcej czytania ze zrozumieniem pls Jezyk

A tak wogóle to ja bym wybrał Brzęczkowice, ale akurat ta lokalizacja ma chyba najmniejsze szanse. Smutny

PiCzu

Choć jeszcze nie podjęto formalnej decyzji, to wiele wskazuje na to, że kryta pływalnia stanie obok hali widowiskowo-sportowej przy ul. Bończyka. Wszystko fajnie, tylko będzie trzeba zniszczyć miasteczko rowerowe i tor modelarski, wybudowany tam całkiem niedawno.

Pod wnioskiem o wskazanie właśnie tej lokalizacji podpisali się przede wszystkim członkowie koalicji Lewica i Demokraci - Nowe Mysłowice - Platforma Obywatelska. Ale ideę wsparło również dwóch rajców z opozycyjnego Samorządowego Porozumienia Mysłowic. Głównym promotorem budowy basenu na Bończyku jest sam prezydent. - - Hala i basen stworzyłyby piękny kompleks sportowy - argumentował Grzegorz Osyra, gdy architekci prezentowali swoje propozycje.

Wszystko wydaje się więc przesądzone. Jednak ta lokalizacja ma dwie poważne wady. Jeżeli chodzi o możliwości architektoniczne, po prostu niewiele miejsca, będzie to mocno okrojona wersja krytej pływalni. Najlepiej dla mieszkańców byłoby, gdyby stanęła na Słupnej. Wszystkie koncepcje przedstawiamy poniżej.

Drugi minus to istniejące w tym miejscu miasteczko rowerowe, które mogłoby służyć jako tor modelarski. Jeżeli w tym miejscu powstanie pływalnia, to będzie musiało ono zniknąć. W błoto zostanie wyrzucone kilkaset tysięcy zł wydanych na jego stworzenie.

Sprawę z tego zaczął sobie zdawać chyba Osyra, bo rozesłał do rajców list. Napisał w nim, że skoro bardzo chcą, by pływalnia była na Bończyku, to on ją tam wybuduje, ale muszą pamiętać, że zniszczone zostanie miasteczko.

Promotorom idei pływalni obok hali sportowej najwyraźniej to nie przeszkadza. - W zasadzie decyzja jest podjęta. Dla 20-milionowej inwestycji czasem trzeba coś poświęcić - mówi radny z Bończyka Bogdan Sablik (Lewica i Demokraci). - Nie chcę używać takich słów jak: nieprzemyślana decyzja, brak konsultacji. Ale skoro kiedyś decyzje zostały podjęte (dot. lokalizacji miasteczka - przyp. red), to może nie te nasze były nieprzemyślane? - pyta enigmatycznie Sablik.

Luke ale tam wlasnie tak pisze... wiec nie wiem do czego bijesz????

Skoro maja wiekszosc to chyba decyzja juz podjeta.

A Smieszne jest to ze sa jakies koncepcje i ktos w to wierzy np. TY.

Dla mnie hale zpingolili i basen tez spingola. Bedzie jak na Jaworznie tylko oni to maja od lat a my czekamy i to nasza najwazniejsza inwestycja od kilku lat budzaca zainteresowanie mlodzierzy bo glownie dla nich to.

Luke postaram sie bardziej ze zrozumieniem czytac ale jak ktos pisze 3 krotnie ze "przesadzona" "napewno" "wiekszosc rady" prezydent tez tam chce" to chyba zdania nie zmienia????

kriskai · Wysłany: Czw 13:47, 13 Mar 2008 Temat postu:

Witam.
jak tam nasz przyszły basen w Mysłowicach? Coś ucichło ...

Tofik · Wysłany: Czw 14:24, 13 Mar 2008 Temat postu:

no niestety decyzja miała być podjęta pod koniec zeszłego roku. Po cichu mówi się teraz o Słupnej. Na oficjalne informacje trzeba jeszcze poczekać

Tofik · Wysłany: Pią 12:58, 21 Mar 2008 Temat postu:

Prezydent Mysłowic podjął ostateczną decyzję
( Krzysztof Bąk, P Dziennik Zachodni )

Prezydent Mysłowic podjął ostateczną decyzję o lokalizacji krytej pływalni. Stanie na niezabudowanej miejskiej działce przy ul. Katowickiej. Ma być gotowa za dwa lata.

Pod kryty basen "pójdzie" 1,5 hektara ziemi przy ul. Katowickiej, naprzeciwko stacji stacji benzynowej Shell. Z jednej strony będzie sąsiadował z blokami, z drugiej z budynkami należącymi do dawnej "Przemysłówki". Budynek pływalni będzie stał bliżej ulicy, zanim zostaną zlokalizowane parkingi na ponad sto samochodów osobowych i kilka autokarów. Kolejne parkingi powstaną w miejscu starych boisk przy głównej nitce Katowickiej.

To, jak usłyszeliśmy w magistracie, ostateczna decyzja w tej sprawie. Prezydent poinformował o niej w czasie poniedziałkowej odprawy ze swoimi współpracownikami. Ta decyzja ucina spekulacje i dyskusje o najlepszej lokalizacji tego obiektu.

Przypomnijmy - pierwotna koncepcja zakładała trzy możliwe lokalizacje: obok hali widowiskowo-sportowej na Bończyku, tuż obok kąpieliska na Słupnej i na osiedlu Powtańców Śląskich w Brzęczkowicach. Każda miała swoich zwolenników, ale najsilniejsze okazało się "lobby bończykowe". Oprócz Grzegorza Osyry znaleźli się w nim radni z obydwu stron politycznej barykady. Argumentowano, że powstałby kompleks sportowy (hala i basen) z prawdziwego zdarzenia. Nie przejmowano się faktem, że pod pływalnię trzeba by zlikwidować znaczną część wybudowanego kosztem ponad 300 tys. zł miasteczka rowerowego. A to by było zwykłe marnotrawstwo publicznych pieniędzy.

- Słupna odpadła ze względu na warunki gruntowe, geologiczne, a być może w tej okolicy będzie przebiegała DTŚ. Od strony ul. Oświęcimskiej był zły dojazd - mówi wiceprezydent Mysłowic Tadeusz Chowaniak. - W Brzęczkowicach obiekt byłby odsunięty zupełnie na bok, poza strefę mieszkanowią. Byłby zasłonięty, niewidoczny. Bończyk odpadł z uwagi na to, że do całej infrastruktury wokół hali 2 mln zł dołożył Urząd Marszałkowski. Jesteśmy związani pięcioletnią umową. W przypadku jakiejkolwiek ingerencji w zmianę tego układu, grozi nam utrata tych pieniędzy.

Szalę mógł również przeważyć fakt, że mieszkańcy Śródmieścia, Bończyka czy Janowa, czyli najbardziej zaludnionych części miasta będą mogli wybrać się na basen w klapkach. Blisko do pływalni będą mieli również katowiczanie i sosnowiczanie, a na ich obecność liczy Chowaniak. - Nie chcemy dopłacać do jej utrzymania - zapewnia wiceprezydent. Atutem tej lokalizacji była również jej dostępność: basen stanie przy głównej ulicy miasta, która w ciągu dwóch najbliższych lat ma zostać przebudowana w ramach programu poprawy bezpieczeństwa ruchu Gambit.

W porównaniu do pierwotnych koncepcji z pływalni przy Katowickiej mają zniknąć tylko zjeżdżalnie. Ale więcej miejsca zostanie przeznaczone na obiekty służące odnowie biologicznej - jacuzzi, sauny itp. Oprócz 25 m basenu (ma spełniać wszystkie wymogi do zawodów międzynarodowych) z 250-miejscową widownią ma powstać również brodzik dla dzieci i basen do nauki pływania. Kiedy to się stanie? - W tym roku chcemy zamknąć projekt z wszystkimi uzgodnieniami, a na Boże Narodzenie ogłosić przetarg, by rozstrzygnąć go i zacząć budowę na wiosnę. W 2010 roku byłby gotowy - infrmuje Tadeusz Chowaniak.

^ "W porównaniu do pierwotnych koncepcji z pływalni przy Katowickiej mają zniknąć tylko zjeżdżalnie " czyli przedstawiony projekt architektoniczny jest nieaktualny ? wyraźnie na nim widać zjeżdżalnie

ninja alex · Wysłany: Pią 15:16, 21 Mar 2008 Temat postu:

Już mam mieszane uczucia do samego wyglądu zewnętrznego pływalni, a w szczególności do tego, że podjęto decyzję o usunięciu zjeżdżalni z koncepcji projektu, a przecież to sama w sobie atrakcja. Oby zmienili zdanie.

Luke · Wysłany: Pią 15:38, 21 Mar 2008 Temat postu:

moim zdaniem świetna lokalizacja ! Wesoly

ma o wiele mniej wad niz te 3 o ktorych wstepnie rozmawiano.
Duzy, swietnie skomunikowany teren a do tego plywalnia bedzie wyeksponowana o wiele bardziej niz na slupnej czy schowana za halą. Teraz tylko trzymac kciuki zeby byla ladna Mruga

Nie wiem tylko czy nie trzeba bedzie zlikwidowac nowego chodnika, ktory tam niedawno powstal Smutny

Ale idealnie nigdy nie bedzie