Forum Forum Mieszkańców Mysłowice Strona Główna Forum Mieszkańców Mysłowice
Forum Mieszkańców Mysłowice
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kontrola osobista - prawa klienta w marketach

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mieszkańców Mysłowice Strona Główna -> Na każdy temat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
annabe
Gość





PostWysłany: Sob 16:20, 27 Cze 2009    Temat postu: Kontrola osobista - prawa klienta w marketach

Kontrola osobista - prawa klienta w marketach

Witam wszystkich.
W piątek około południa moja mama robiła zakupy w jednym z większych marketów przy ul. Mikołowskiej. Kiedy odchodziła od kasy podszedł do niej jeden z ochroniarzy i poprosił o paragon. Mama pokazała go z pytaniem – czy coś się stało? Ochroniarz poprowadził ja do sąsiedniej kasy, która była nieczynna i kazał wypakować zakupy na ladę, po czym sprawdził zawartość paragonu z tym co było w torbie.

Na pytania dlaczego to robi, odpowiedział zdawkowo, że dostał takie polecenie. Następnie poprosił o pokazanie wnętrza torby. Osłupiała mama spełniła jego polecenie i spytała czy także kieszenie ma opróżnić. Kiedy pan ochroniarz skończył powiedział „dziękuję” i odszedł bez jakiegokolwiek wyjaśnienia.

Dopiero na reakcję mamy, która zatrzymała odchodzącego ochroniarza– za co mi Pan dziękuje? Chyba należą mi się jakieś wyjaśnienia, takie przeszukanie chyba powinno odbyć się w jakimś ustronnym miejscu - ochroniarz odpowiedział, że ma takie prawo i że ta nieczynna kasa to było ustronne miejsce!

Dla mnie to jest totalny skandal!! Cała sytuacja bardzo wstrząsnęła
moją mamą, ponieważ została publicznie przeszukana i potraktowana
jak złodziejka, a nie zrobiła nic złego! Confused

Mam następujące pytania:

Na jakiej podstawie zostało wydane polecenie przeszukania właśnie
moje mamy? Od kiedy to ochroniarze mają prawo przeszukiwać klientów
na sklepie w obecności innych kupujących? Od kiedy to ochroniarze w ogóle przeszukują klientów? Co na to dyrekcja sklepu i dlaczego na to pozwala. Takie traktowanie klientów jest poniżej każdej normy.

- Co może wobec nas ochroniarz, który w sklepie bezpodstawnie oskarża nas o kradzież, chce nas zrewidować, każe się rozebrać?
- Jesteśmy niewinni, chcą nas przeszukiwać i siłą ciągną do pokoju, w którym nie ma świadków. Ile to było przypadków pobić tam...
- Żądamy wezwania policji, która potwierdza naszą niewinność, kto płaci za jej "bezpodstawne" wezwanie?

Jeżeli ktoś z Państwa doświadczył podobnych "przygód" niech się pochwali
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dombia
Zmiennik


Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice Północ
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:14, 27 Cze 2009    Temat postu:

Witam,
Zimą w realu po spakowaniu zakupów zapłaciłem, odchodzę a tu zaczął wyć ten wyjec przykasowy... Pewnym krokiem przyszedł ochroniarz wziął mnie pod ramie i zaciągnął - co tu dużo gadać siłą - do pokoju znajdującego się między informacją a depozytem. Wiem, że źle zrobiłem dając się tam "zaprowadzić", ale byłem tak osłupiały że nie potrafiłem słowa wydusić - oczywiście wszyscy w kasach, kilka znajomych osób szeptali coś o złodzieju... Okazało się że do mojej kurtki wszczepiono mnóstwo malutkich chipów które po danym okresie sie uruchamiają i zapewniają "dodatkowa obsługę" przy kasie.
Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aisha
Zmiennik


Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:46, 27 Cze 2009    Temat postu:

W przypadku nieuzasadnionego zatrzymania w szczególności jeżeli dodatkowo jesteśmy bez naszej zgody przeszukiwani, czy siłą zabiera się nas do tzw. pokoju przeszukań, w którym każą nam się rozebrać możemy, ba, mamy prawo się postawić i odmówić.

Ochroniarz nie ma prawa nas dotykać, szarpać, co dopiero zaciągać do takiego pokoju. W takim wypadku możemy my w imieniu własnym, lub też ochrona zawiadomić organy ścigania, które to mają uprawnienia do legitymowania i przeszukiwania. Ochroniarz może nas co najwyżej poprosić o pokazanie co tam mamy... w żadnym wypadku dotykać. Jeżeli jesteśmy niewinni, co potwierdzi przybyła na miejsce policja, kto płaci za jej "bezpodstawne" wezwanie? - a no oskarżający i podejrzewający nas.

W tzw. obronie koniecznej mogłeś faceta kopnąć w kostkę.. usiłował porwanie wbrew Twojej woli Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dombia
Zmiennik


Dołączył: 12 Maj 2007
Posty: 427
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mysłowice Północ
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:03, 28 Cze 2009    Temat postu:

To była dla mnie tak komiczno abstrakcyjna sytuacja że nie potrafiłem w ogóle zaskoczyć co się dzieje, ale przeżyłem Usmiech
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Mieszkańców Mysłowice Strona Główna -> Na każdy temat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin