|
Forum Mieszkańców Mysłowice Forum Mieszkańców Mysłowice
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Gość
|
Wysłany: Nie 13:27, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Odpowiedż Zarządu Mysłowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej na list z dnia 18.10.2009
W nawiązaniu do otrzymanego e-maila w sprawie naklejania ulotek reklamowych na latarniach oświetleniowych uprzejmie informujemy, że wszystkie słupy oświetleniowe na terenie zasobów MSM są w gestii Urzędu Miasta Mysłowice. Jednakże w celu poprawy estetyki naszych osiedli zobowiązaliśmy gospodarzy domów do sukcesywnego usuwania naklejanych reklam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eXpert
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Skotnica Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:45, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Przeczytałem sobie BLOG pod tytułem "Czyste Mysłowice", dowiedziałem się jacy ludzie prowadzą tą akcję i naszła mnie taka refleksja...
Mianowicie bardzo dobrze, że coś się ruszyło w mieście, ale jedno "ale"...
Taka akcja poprzez pisanie pism, a nic nie robienie w rzeczywistości, to w dzisiejszych realiach próba "podlansowania się" tym, że robi się coś dla miasta i nic poza tym. Inicjatywa czyszczenia słupów i pseudonapisów (błędnie określonych przez autorów jako graffiti) jest zacna, ale czym ona ma się do takich problemów jak dzikie wysypiska czy zachowania części mieszkańców, którzy nie potrafią się dostosować do pewnego poziomu. Autorzy tej akcji zapomnieli chyba o tym, że po koncertach, wszelkiego rodzaju spotkaniach towarzyskich, w których napewno nie raz mieli okazję uczestniczyć zostawiano wielki syf w postaci śmieci, butelek, petów itp. W inicjatywie takiej jak "Czyste Mysłowice" powinno się zacząć od uświadamiania ludzi jaki mają wpływ na wizerunek miasta poprzez swoje zachowania. Pisanie po starych murach jeszcze jakoś da się przegryźć, ale pisanie po nowych elewacjach jest dla mnie objawem kretynizmu i głupoty, tak samo jak ma się obok siebie kosz, a pod wpływem kolegów wyrzuca się rzeczy obok.
Nie mam na celu atakowania kogokolwiek, ale trzeba się zastanowić nad taką inicjatywą, bo wpierw sobie trzeba popatrzeć na ręce, a po drugie zastanowić się co tak naprawdę jest potrzebne, ponieważ nie zawsze to co chcemy robić ma właściwy sens. I niech autorzy potraktują to jako wskazówkę nie zapominając o tym i o właściwej samoocenie i pokorze.
Ostatnio zmieniony przez eXpert dnia Nie 20:31, 08 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Gość
|
Wysłany: Pią 14:41, 13 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki za cenne rady.
Ja już popatrzyłem sobie na ręce i mogę z dumą pochwalić się, że nie zaśmiecam miasta, nie wyrzucam niedopałków na chodnik (gdyż nie palę), segreguję śmieci itd. Niestety pisanie listów, pism itp. oraz wpływanie na moich znajomych to póki co jedyny sposób na to, aby coś poprawić względem wizerunku miasta. Niestety nie mam dużego wpływu na społeczeństwo, ponieważ nie jestem osobą rozpoznawalną, tylko zwykłym szarym człowieczkiem, więc za bardzo nie mam jak zmieniać nawyków mieszkańców Mysłowic. I stanowczo zaprzeczam słowom, że to co robię jest próbą "podlansowania się" - właśnie aby uniknąć zarzutów że lansuję przez to swoją osobę działam anonimowo, nie podając nigdzie swojego nazwiska.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że włączycie się do tej akcji, wpływając w ten sposób choć trochę na wizerunek naszego nieco zaniedbanego miasta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eXpert
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielka Skotnica Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:38, 14 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
I to się chwali
A na ludzi zawsze można wpływać... Wystarczy kogoś solidnie opier... jak nie wyrzuca tam gdzie trzeba, a nie patrzeć na to co się dzieje.
Ostatnio zmieniony przez eXpert dnia Sob 9:38, 14 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michal
Dołączył: 29 Lis 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:57, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
alex napisał: | No wiesz, to jest tak jak z bazgrołami na elewacjach, murach(nie mam na myśli prawdziwego graffiti), wszędzie są ale nikt nie potrafi przyłapać malarza na gorącym uczynku. |
A to dziwne. Na ulotkach zwykle jest telefon kontaktowy. Co za problem dla policji?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lukeman
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:25, 22 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Musi im się chcieć, a raczej muszą mieć do tego wolne środki w postaci czasu. Z tym zwykle bywa krucho, więc osobiście wolę jak zajmują się poważniejszymi przestępstwami niż łapaniem rozklejaczy ulotek. Chyba, że straż miejska - pytanie tylko czy mają takie uprawnienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|