Forum Mieszkańców Mysłowice

Kochaś · Gość

Witam. Zaglądając na święta po naszych mysłowickich marketach w poszukiwaniu karpia, napotkałem sie w sieci kaufland na sprzedaż ryby w siatce ogrodzeniowej z plastiku. Śmiech mnie ogarnia na co już wpadają sklepy... nie dosc ze płaci sie za to podwójnie bo ów ryba ważona jest razem z siatką to jeszcze płaci sie za nią przy kasie. Paranoja.... Gdzie sie z tym udac?? Niby to humanitarna sprzedaż karpia jest. Co o tym sądzicie?

Łukasz · Gość

Uważam, że w jakiś sposób jest to humanitarne i dobre (bo np. uczy ludzi tego że nikogo, nawet zwierzęcia nie możemy męczyć w taki sposób), aczkolwiek to że reklamówki są płatne to nie jest zbyt dobry pomysł - choć zależy też ile, bo jak to jest 50 groszy to jeszcze ok, ale np jak 2 złote to już trochę dużo (można to było załatwić w trochę inny sposób - zrobić karpia droższego np. o 10 groszy, żeby nie denerwować ludzi tym że za reklamówki muszą płacić). Po trzecie uważam kupowanie żywego karpia za paranoję, bo jeśli kupimy zabitego to:
a)nie musimy się męczyć z jego zabiciem i "oporządzeniem"
b)karp i tak będzie świeży, bo w okresie świątecznym są one sprzedawane w takich ilościach, że nie ma opcji aby był nieświeży
c)martwy tak na prawdę jest tańszy niż żywy, ponieważ kupujemy go bez głowy i "wnętrzności

Protest

W tym roku kupiłem mniej karpia i trochę łososia. Pyszna rybka

benedictx1

Najlepiej iść po karpia do hodowcy ryb.