Forum Mieszkańców Mysłowice
Forum Mieszkańców Mysłowice
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum Mieszkańców Mysłowice Strona Główna
->
Informacje z Mysłowic
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
:: FORUM MIESZKAŃCÓW MYSŁOWIC (2007/2014)
----------------
Witamy na Forum
:: MYSŁOWICE
----------------
Wybory 2014
O Mysłowicach
Informacje z Mysłowic
Inwestycje, budowy, remonty
Administracja i sprawy publiczne
Inwestycje zrealizowane
Sport
Fotoforum
Kandydaci na Prezydenta
:: HISTORIA
----------------
Mysłowice dawniej
Dokumenty
:: REKREACJA
----------------
Kultura i rozrywka
Zespoły muzyczne
:: SPOŁECZEŃSTWO
----------------
Na każdy temat
Silesia
Ogłoszenia
:: INICJATYWY MIESZKAŃCÓW
----------------
OFF Festival
Muzeum Miasta Mysłowice
Praca
Sprzedam, kupię, zamienię
MOK - Mysłowicki Ośrodek Kultury
Przyroda
Ludzie
Architektura
Reportaż
Imprezy
Inne
Oddam, poszukuję, inne
"PROMENADA WCZORAJ, PROMENADA JUTRO"
PLEBISCYT MIESZKAŃCÓW MYSŁOWIC mySŁAWY
Mysłowickie Diamenty 2009
Sprzątanie Trójkąta Trzech Cesarzy
mySŁAWY 2008
mySŁAWY 2009
MySławy 2010
Sportowe
Mysłowicki Ośrodek Kultury i Sztuki
Miejskie Centrum Kultury
Wybory 2010
Organizacja
----------------
Archiwum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Tofik
Wysłany: Pią 13:40, 04 Lip 2008
Temat postu: [ŻM] Moralność według Zajkowskiego
Moralność według Zajkowskiego
( Życie Mysłowic, Marcin Król )
Radny od trzech kadencji, przez 10 lat był też prezesem Regionalnego Związku Rewizyjnego Spółdzielczości Mieszkaniowej w Katowicach. W 1990 roku przystąpił do Partii Centrum. Dwa lata temu tak bardzo uwierzył w swoją polityczną siłę, że zdecydował się na start w wyborach prezydenckich. Jako pierwszy rozwiesił wyborcze plakaty. Te jednak zniknęły tak szybko, jak się pojawiły – Zajkowski z wyścigu o prezydencki urząd wycofał się zaraz po tym, jak media zaczęły przypominać pewne szczegóły z jego życiorysu, które nie bardzo pasowały do wizerunku, jaki próbował kreować w wyborczych hasłach.
O Zajkowskim na pewno nie można powiedzieć, że ma czystą kartę i jest nieskazitelny. Ma wyrok za jazdę po „pijaku”. Wiosną 1999 roku został zatrzymany do kontroli drogowej, po tym jak gnał swoim polonezem ulicą Katowicką w samym centrum Mysłowic. W wydychanym powietrzu miał 1,92 promila. Stracił prawo jazdy na 10 miesięcy, musiał też zapłacić 2,5 tys. zł grzywny (sygnatura akt 372/99). Dziś nie potraktowano by go tak łagodnie. – Za to samo przestępstwo grozi do 2 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia asp. sztab. Ryszard Padewski z mysłowickiej policji. – Popełniłem błąd, ale każdy je popełnia – próbował ripostować dziennikarzom pytany o okoliczności tamtych wydarzeń Zajkowski. Nie tłumaczy jednak, czy z innego zachowania wyciągnął te same wnioski. W 2003 roku Zajkowski z hukiem wyleciał z Miejskiego Zarządu Gospodarki Komunalnej w Mysłowicach, gdzie był zatrudniony na stanowisku dyrektora technicznego. Powodem było „nieobyczajne zachowanie” wobec pań. – Miał taki głupi nawyk, że obłapiał panie od tyłu, wsadzał ręce pod bluzkę, obmacywał w wiadomych miejscach. Paskudnie się zachowywał. To było żenujące, nie bardzo wiedziałyśmy co zrobić. Co niektóre powtarzały mu, że się w końcu doigra, ale on miał nas za „głupie baby, co to nic nie mogą mu zrobić” – relacjonuje jedna z osób znających kulisy skandalu sprzed pięciu lat, ze zrozumiałych względów zastrzegając sobie anonimowość.
Zajkowski w końcu przeholował. Upatrzył sobie jedną z pracownic, specjalistkę ds. rozliczeń wspólnot mieszkaniowych. Kobieta postanowiła się bronić i złożyła oficjalną skargę do dyrektora. „Od dłuższego czasu trwa proceder wulgarnych i nieobyczajowych zachowań w pracy przez pana Józefa Zajkowskiego – wkłada mi ręce pod bluzkę i dotyka mnie w miejsca, które uważane są za intymne. Żądam natychmiastowych kroków, aby w/w zachowania nie miały już miejsca. Gdy się powtórzą, sprawę zgłoszę do prokuratury rejonowej” – czytamy w piśmie skierowanym w 2003 roku do szefa MZGK, Lechosława Koniecznego. Zajkowski został zwolniony dyscyplinarnie, ale poskarżył się w sądzie pracy. Wygrał odszkodowanie, ale do pracy go nie przywrócono, choć o to zabiegał. Niedługo potem dostał posadę w dużej spółdzielni mieszkaniowej w Katowicach.
Gdy w 2006 roku zrobiło się głośno o politycznych aspiracjach Zajkowskiego, jego osoba wzbudziła nawet zainteresowanie socjologów. – Jako obywatel nigdy nie zagłosowałbym na człowieka, który jest na bakier z etyką i prawem, bo nie będzie on wzorem dla społeczeństwa – mówił jednemu z ogólnopolskich tygodników, profesor Marek Szczepański, socjolog Uniwersytetu Śląskiego wskazując jednocześnie na aspekty ułomności prawa i politycznych obyczajów w naszym kraju. – Chcąc prowadzić Program Europejski na uczelni, co kwartał muszę iść do sądu, który potwierdza moją nieposzlakowaną opinię. To obowiązek naukowca. Tymczasem, jak widać polityków to nie obowiązuje – konkludował prof. Szczepański. Bo i Zajkowski choć z ubiegania się o prezydenturę zrezygnował, tak stanął do wyścigu o mandat radnego i to… z list Prawa i Sprawiedliwości. Dziwnym trafem ścisłe kierownictwo partii założonej przez braci Kaczyńskich ogromnie przywiązującej wagę do etyczno-prawnej poprawności, nie przejrzało kart z życiorysu człowieka, który trafił w ich szeregi. Radny zaś chętnie pokazuje się w kościele, zwłaszcza podczas świąt czy to narodowych, czy właśnie kościelnych. Publicznie deklaruje nawet, że jest synem Kościoła. Choć zachowanie Zajkowskiego z przeszłości kłóci się nie tylko z Dekalogiem, ale i dobrymi obyczajami.
Radny PiS chętnie ocenia, choć sam oceniany być nie lubi. Pojawił się w roli komentatora w drugiej odsłonie programu „Misja Specjalna” poświęconego Mysłowicom, tym razem osobie komendanta Straży Miejskiej, Leszka Siekańskiego. Pomijając już samą wymogę programu, który może posłużyć jako podręcznikowy przykład manipulacji informacją, o wykrzywianiu faktów nie wspominając, ukazanie w nim Zajkowskiego, jako komentatora – etyka może zastanawiać. Zaś wśród tych, którzy przeszłość Zajkowskiego znają budzi niesmak. - Dla mnie śmieszne jest to, że standardy etyki i moralnych postaw próbuje kreować Józef Zajkowski, radny PiS, który został wyrzucony z pracy za molestowanie seksualne kobiet, a wcześniej dostał wyrok za jazdę samochodem w stanie upojenia alkoholowego. Zajkowski być może czuje się na siłach aby oceniać ludzi, ja nie. Dodam, że gdy w PRLu działacze opozycji lądowali w więzieniach to Zajkowski cieszył się nieustanną wolnością. Z niewiadomych – powiedzmy - przyczyn nie był internowany – mówi radny Dariusz Wójtowicz. Ale to nie wszystko - W Mysłowicach w okręgu wyborczym nr 3: Brzęczkowice, Brzezinka, Słupna z list wyborczych Prawa i Sprawiedliwości startował były funkcjonariusz Milicji Obywatelskiej pan Garski i to jakoś nie przeszkadzało Zajkowskiemu, że były PRL-owski aparatczyk – jak ich nazywa Zajkowski – kandydował wraz z nim ze wspólnych list wyborczych – dodaje Wójtowicz. W Zajkowskim święte oburzenie obudziło się dopiero wtedy, gdy miał już w kieszeni mandat radnego i pewną dietę z tego tytułu na następne cztery lata. Można tylko gdybać, czy spokój sumienia mają ci, którzy zdecydowali, by Zajkowski reprezentował ich w Radzie Miasta. Bo mieć takie rysy w życiorysie, jak on to nie splendor, a wstyd i obciach.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin