 Wysłany: Pią 22:11, 18 Lis 2011 Temat postu: |
|
| Czy znowu miasto nie ma kasy na oświetlenie? Niektóre, nawet główne ulice są ciemne po zmroku... . | |
| Wysłany: Sob 20:00, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
| w tej chwili w Mysłowicach nie ma normalnej drogi,wszystkie są rozpiździelone na maksa. Obrzeżna Zach. szok normalnie, jeszcze żeby latarnie uzupełnili bo na razie świeci jakieś 30% tych,które są. | |
| Wysłany: Sob 13:32, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
Nie może być, nie potrafię w to uwierzyć 
A tak szczerze to najwyższa pora. Na odcinku przy zjeździe na Mikołowską fragment na prawym pasie jedziesz slalomem, by nie uszkodzić opon(w ostateczności felg). Wcześniej przy zjeździe z A4 też jest parę dziur, niektóre ostre i bardzo głębokie. Przy złej pogodzie zbyt późna reakcja kierowcy wiadomo co spowoduje. Nie każdy tędy jeździ prawie codziennie. |
|
| Wysłany: Sob 10:55, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|||
Fakt! Niezmiernie mnie to cieszy. W nocy zazwyczaj jest tam niebezpiecznie, zwłaszcza gdy dochodzą do tego mgły i deszcz. Oświetlenie tej drogi na pewno wpłynie na poprawę bezpieczeństwa. |
|||
| Wysłany: Sob 10:26, 15 Sty 2011 Temat postu: |
|
CUD CUD CUD !!!! 
Na Obrzeży Zachodniej od wczoraj świecą latarnie !!!! I bardzo się to przydaje, ponieważ dziury wyskakują jedna po drugiej. A tak przynajmniej widać gdzie jedziesz. |
|
| Wysłany: Sob 20:26, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
| Na Mikołowskiej od kilku dni już się świeci. Wcześniej widziałem jakiś 2 gości z drabiną, którzy coś sprawdzali w każdej latarni. Być może to była jakaś kwestia techniczna, że się nie świeciło?? | |
| Wysłany: Czw 0:50, 30 Gru 2010 Temat postu: |
|
| Od kilku dni nie świecą latarnie na Mikołowskiej od ronda do skrzyżowania z A. Krajowej.
A od czasu akcji "ciemność" nie zaświeciła ani jedna latarnia na Obrzeżnej zachodniej. A chyba miasto ma obowiązek oświetlać węzły drogowe przy drogach krajowych i autostradach. Ktoś ma jakieś informacje? |
|
| Wysłany: Nie 14:53, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Jest kasa na oświetlenie, ale kiedy zaświecą?
Źródło: www.m-ce24.pl Podczas czwartkowej nadzwyczajnej sesji Rady Miasta doszło do przełomu w sprawie oświetlenia miejskich ulic. Radni spuścili z tonu, a prezydent zrezygnował z pomysłu zaciągnięcia kredytu. Prezydent Grzegorz Osyra przystał na propozycję radnych godząc się na przesunięcie środków z tzw. rezerwy oświatowej i przeznaczenie ich na oświetlenie ulic i wywóz śmieci. - Potrzebujemy kwoty 315 tysięcy zł na oświetlenie głównych ciągów, lub 742 tysiące na oświetlenie całego miasta. I tyle mi brakuje, a do tego brakuje środków na zakup energii - wymieniała podczas sesji dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg Anna Czagan - Niedbał. - Nie popieram polityki Pana Prezydenta, która opiera się na zaciąganiu kredytów - od początku sporu nad miejskim budżetem wielokrotnie podkreślał Przewodniczący Rady Miasta Bernard Pastuszka. - Jeśli mamy rozmawiać tylko o kredytach to dla mnie jest to mobbing samorządowy. Jeśli nie ma innego pomysłu to coś tu nie gra - powiedział i tym razem. Podczas ostatniej sesji w głosowaniu radni zgodzili się na przekazanie 700 tysięcy złotych na oświetlenie miasta. Jednak zdaniem dyrektorki MZD przyznane środki nie zaspokoją potrzeb miasta w skali roku. Kiedy zaświecą? Od 1 marca kilkadziesiąt mysłowickich ulic jest pogrążonych w mroku. Dotychczas urzędnikom udało się wywalczyć oświetlenie głównych ciągów komunikacyjnych. W ciągu najbliższych dni negocjowane będą warunki ponownego uruchomienia pozostałych lamp w całym mieście. Kiedy dokładnie zaświecą, nie wiadomo. Urzędnicy z Miejskiego Zarządu Dróg tłumaczyli, że dopełnienie niezbędnych formalności oraz uruchomienie wszystkich przyłączy może potrwać nie dłużej niż miesiąc. Niewykluczone jednak, że nasze ulice zaświecą najwcześniej już za 2 tygodnie. W tym czasie Enion, dostawca energii powinien przystąpić do przeglądu oraz konserwacji miejskich lamp. Czy oświetlenie miejskich ulic, gdy już powróci nie zostanie ponownie zagrożone? O szczegółach poinformujemy już w poniedziałek. |
|
| Wysłany: Sob 22:54, 10 Kwi 2010 Temat postu: |
|
| Miarki i Robotnicza skończył się dzień dziecka, zaczęła znowu "godzina dla ziemi".,..no chyba że to forma żałoby.... | |
| Wysłany: Wto 18:23, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
| Hmm jechałam tamtędy w sobotę wieczorem(ok 22), czyli już po wypadku, ale ulice były nadal ciemne. | |
| Wysłany: Pon 22:09, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|||
mikołowska i okolice rymery świeciły się już w piątek wieczorem. mam wrażenie że powrót oświetlenia ma związek ze śmiertelnym potrąceniem pieszego na mikołowskiej kilka kilka dni temu. |
|||
| Wysłany: Pon 22:06, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
| Trzeba się po prostu cieszyć z tego co się ma a nie narzekać.
Ostatnio czytałem że w jakimś mieście w Polsce (wybaczcie, ale szukać źródła mi się nie chce) dwóch ludzi grało w golfa wykorzystując w tym celu dziury w drogach. Jednym słowem - mamy za darmo pole golfowe w każdej dzielnicy Mysłowic 
(tak się zastanawiam - może by tak kije golfowe zacząć wypożyczać) |
|
| Wysłany: Pon 19:54, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
A żebyś wiedział  W aktualnościach mówili o godzinie dla Ziemi, m.in. że Katowice wyłączą oświetlenie Spodka i ronda sztuki, następnie reporter dodał, że Mysłowice są bardzo ekologicznym miastem, gdyż godzina dla Ziemi trwa tutaj już parę tygodni |
|
| Wysłany: Pon 17:34, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
| Moi drodzy!
Cały świat szczyci się tym że na godzinę w roku wyłączy prąd, a My mieszkamy w Mysłowicach - u nas to standard |
|
| Wysłany: Pon 16:58, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
| Jest jaśniej (przynajmniej na Różyckiego) ale też i śmieszniej. Polecam artykuł:
http://www.m-ce24.pl/wiesci/items/ostatnie-3-miesiace-w-swietle-ulicznych-latarni.html Brawa dla Autorki! |
|