| wiewiorka22 |
 Wysłany: Sob 21:22, 17 Maj 2014 Temat postu: |
|
i jak tam sprawy dalej się mają? Uważam, że na każdym parkingu powinno być jedno miejsce dla osoby niepełnosprawnej, ciut szersze niż standardowe, aby osoba przesiadająca się z wózka miała swobodę ruchów i nie obijała sąsiednich samochodów. Jednakże dwa miejsca to przesada. A co nadużyć karty parkingowej jest to nie fair wobec niepełnosprawnych. Dobrze, że zajął się Pan tą sprawą, bo wszyscy chcemy być równo traktowani. Życzę powodzenia!  |
|
| taniewino |
| Wysłany: Śro 20:57, 09 Maj 2012 Temat postu: Nieużywane parkingi dla inwalidów. |
|
Mam pewien problem i w sumie nie tylko ja ,a jak zwykle głupota jak narazie nie pozwala na jego rozwiązanie.
Co o tym myslicie? Gdzie się skierować ?
Jak narazie rozsyłam emaile po mysłowickich instytucjach.
| Cytat: | Dzień dobry.
Pisze do Państwa w sprawie niesłusznego przydzielania miejsc parkingowych dla osób niepełnosprawnych.
Z góry przepraszam jeśli skierowałem tą wiadomość pod niewłaściwy adres ,jednak z Państwa strony internetowej www.myslowice.pl nie można uzyskać innych danych adresowych odpowiadających bardziej tej sprawie.
W razie takiej możliwości proszę o podanie właściwej jednostki, która mogłaby zająć się tą sprawą.
Jak wiemy liczba samochodów jeżdżących po Polskich i tych mysłowickich drogach w ubiegłych latach przerosła kilkukrotnie możliwości jakie oferuje nam system dróg i przede wszystkim parkingów, a w tych drugich tkwi właśnie istota problemu jaki chciałem Państwu opisać.
W Mysłowicach przy ulicy Morcinka 10, na parkingu osiedlowym zostało wyznaczone miejsce postojowe tzw. "koperta" , która daje możliwość zaparkowania pojazdu osobom niepełnosprawnym.Miejsce to zostało dodatkowo oznaczone drogowym znakiem pionowym.
Z miejsca tego korzysta(ł) mieszkaniec osiedla, którego żona porusza się na wózku inwalidzkim.
Nie byłoby w tym nic dziwnego ale mieszkaniec ten aktualnie parkuje samochód w garażu znajdującym się w budynku w którym mieszka.
Miejsce parkingowe od dobrych kilku miesięcy stoi puste.Nie stają tu inne pojazdy, nawet te które mogłyby "odwiedzić" to osiedle w poszukiwaniu miejsca parkingowego dla inwalidy.
Wracając pamięcią kilka miesięcy wstecz przytoczę Państwu kolejny ten sam problem.
Obok tej "koperty" dla inwalidów powstała ... kolejna koperta dla inwalidów.
Miejsce to zostało wydane (prawdopodobnie)kobiecie również z tego osiedla.
Nie życząc nikomu źle i z całego serca współczując, niestety muszę stwierdzić, że miejsce to zostało wydane ...nad wyrost.
Kobieta ta nie porusza się na wózku inwalidzkim.
Kobieta ta porusza się o własnych siłach, nie kieruje samochodem i co najważniejsze nigdy jeszcze nie korzystała z tego miejsca parkingowego.
Są dziesiątki starszych ludzi na tej ulicy ,którzy równie dobrze mogliby taka kopertę "dostać" z racji swojego *******łego zdrowia jednak wtedy na Morcinka powstałaby jedna wielka koperta.
Zatem kto tam parkuje, parkował ?
Parkował tam syn tejże kobiety , w dodatku Policjant aktywny w służbie....
Gdy brakowało miejsc parkingowych, z polotem wyciągał kartę inwalidy wstawiając ją za przednią szybę swojego VW Golfa wersji 4, z przyciemnianymi w 80% przednimi bocznymi szybami.
Po pewnym czasie prawdopodobnie pochwycił krążącą po osiedlu nutę zdenerwowania sąsiadów i z miejsca ustąpił.
Na dzień dzisiejszy od rana do nocy od nocy do rana oba te miejsca parkingowe nakreślone białą farbą na zdezelowanym asfalcie stoją puste i nikt z nich nie korzysta...ot czasami znajdzie się jakiś zdenerwowany całą sytuacją, odważny zarazem, mieszkaniec osiedla i zajmie to miejsce, kładąc się spać z krążącą po głowie możliwością ujrzenia za kilka godzin mandatu za wycieraczką szyby swojego pojazdu.
(ponadto)Obie te "koperty" przewyższają gabarytami szerokość samochodów,a więc zajmują praktycznie 2,5-3 miejsca parkingowe.
Więc w tym momencie pytam się Państwa gdzie tu logika, sprawiedliwość ?
Jeśli miejsce można przyznać to tym samym jeśli jest nieużywane można przecież odebrać, chyba że mam rozumieć żyjemy w już totalnie zwariowanym kraju gdzie urzędnicy nie potrafią poradzić sobie z tak błahym problemem.Podejrzewam jednak, że jako pierwszy zgłaszam ten problem.
Bardzo Państwa proszę w imieniu mieszkańców osiedla Gustawa Morcinka o zajęcie się tą sprawą.
Jestem do Państwa dyspozycji i chętnie odpowiem na powstające pytania pod tym adresem emailowym.
Dziękuję bardzo i pozdrawiam. |
|
|
