Forum Mieszkańców Mysłowice :: Przegląd tematu - Dziećkowice

domarant7 · Wysłany: Sob 12:29, 02 Mar 2013 Temat postu:

Piękne. O takie zabytki powinniśmy dbać.

kaja · Wysłany: Śro 20:37, 30 Sty 2013 Temat postu:

Witam,
Dawno nie zaglądałam. Początkowo nie było żadnego zainteresowania, potem ......inne sprawy.
Cieszę się, że jednak coś się dzieje.
W międzyczasie z trudem, ale wyszukałam ten stareńki cmentarzyk na google maps; gdzieś w necie jest opisana kapliczka. Właściwie jest przepisany tekst z tablicy na kapliczce.
Szkoda, że miejscowi mieszkańcy zapomnieli o swoich poprzednikach. Ja też - w jakimś sensie. Ale o tym, że z Dziećkowicami coś mnie wiąże dowiedziałam się nie dawno. Jak to czasem bywa przez przypadek - w starej książce była zniszczona kartka zapisana po niemiecku. Jedyne co sama odczytałam, to Dziećkowice, Anna Magdalena Von Sawicki von Pinocci, i data 1832. Ktoś to jednak zdołał przetłumaczyć - i okazało się, że to "akt zgonu" czy też świadectwo pochówku mojej praprapra-babki. Była siostrą ostatniego Pinocciego z Dziećkowickiej linii Pinoccich - Jana Ernesta.
A obydwoje byli dziećmi Andrzeja Pinocciego; potomkami Heironima i prawie na pewno spoczęli w krypcie pod kościołem, którego fundatorem był Hieronim.

W Dziećkowicach jest stary Dwór; zwą go "rycerski zamek" - on chyba pamięta tamte czasy.
Wiosną/latem z pewnością tam zajrzę.
Ale smutna jest prawda wyrażona przez "Takiego sobie ...ktosia", że miejsca świadczące o lokalnej historii znikają z map i ludzkich serc.
Pozdrawiam wszystkich
Pomyślności w Nowym Roku
Kaja

Taki sobie ktoś · Wysłany: Śro 23:18, 07 Lis 2012 Temat postu:

Obawiam się niestety, że on już tak skończył...
Nie zrobiłem zdjęcia całości ale jak popatrzysz na mapkę która wrzuciłem to z góry tez nic nie widać i tak jest w rzeczywistości.
Kompletne nagrobki można chyba policzyć na palcach dwóch rak. Zadbana jest natomiast kaplica.
Chyba zbyt póżno by ratować to miejsce a szkoda.
To w cmentarzach zazwyczaj zaklęta jest historia miasta i jej mieszkańców.
Widziałem już sporo cmentarzy a cytując jeden z portali :

"Niektórzy zwiedzanie miast zaczynają właśnie od nich. I mają w tym wiele racji, gdyż, mimo że nekropolie to miasta umarłych, bardzo dużo mówią o żywych."

Problemem chyba jest to, że tak naprawdę nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności aby dbać o takie miejsca. Miasta to nie interesuje a kościoła zazwyczaj tym bardziej...
Wszystko jest dobrze dopóki żyje rodzina i znajomi zmarłego, oni dbają, gdy ich zabraknie zaczyna się równia pochyła tego typu miejsc.
Jest wiele znanych polskich cmentarzy z nagrobkami które są swoista sztuką w tym zakresie a które nie ocalałyby gdyby nie bezinteresowni ludzie wielkiego serca...

Znaczna część warszawskich Powązek została przecież uratowana przez akcje która zapoczątkował Waldorff a która trwa do dziś.
W Bytomiu na Mater Dolorosa tez rokrocznie jest taka akcja.
Przykłady można mnożyć.

Jeżeli na tak znane nekropolie ludzie muszą robić swoista "zrzutę" to tym bardziej takie małe, stare, mało znane cmentarzyki są skazane na zagładę...
I tak jestem w szoku patrząc na daty w Dziećkowicach że się uchował, a raczej jego resztki...

zic · Wysłany: Śro 22:40, 07 Lis 2012 Temat postu:

Dziękuje za info mapkę Na pewno się tam wybiorę:)Bo miejsce ciekawe..

Pozdrawiam

pietrul · Wysłany: Śro 20:51, 07 Lis 2012 Temat postu:

Zabytek najwyższej klasy, nic dodać nic ująć, miejmy nadzieję, że nie skończy jak cmentarz żydowski, ale boję się...

Taki sobie ktoś · Wysłany: Wto 22:56, 06 Lis 2012 Temat postu:

Na pewno jeszcze tam zajrzę.
Zawsze można odwiedzić to miejsce na przykład latem w drodze na zalew w Dziećkowicach.
Za kościołem skręcasz w lewo, dojedziesz do placu zabaw i już od niego widać kaplice.
Miejsce bardzo zaniedbane wręcz opuszczone, trzeba uważać po czym się stąpa...

[url]

Uploaded with ImageShack.us

[/url]

Uploaded with ImageShack.us

Pozdrawiam

zic · Wysłany: Wto 22:34, 06 Lis 2012 Temat postu:

wow

Tyle lat się mieszka w Mysłowicach a tu proszę taakie miejsce A możesz określić miej więcej jak tam trafić Bo bardzo ciekawe miejsce a mało o nim słyszałem.....

Pozdrawiam
Zic

Taki sobie ktoś · Wysłany: Nie 19:24, 04 Lis 2012 Temat postu:

Korzystając z w miarę dobrej pogody wybrałem się na wycieczkę rowerową i znalazłem. Z map internetowych ciężko go dojrzeć a na necie brak jakichkolwiek bardziej sprecyzowanych informacji.
Pogoda i światło nieciekawe ale zrobiłem na szybko parę zdjęć poglądowych jak to teraz wygląda.

Uploaded with ImageShack.us

Taki sobie ktoś · Wysłany: Sob 15:47, 03 Lis 2012 Temat postu:

Hej Kaju.
Ostatnio była o nim wzmianka i małe zdjęcie w Dzienniku Zachodnim.
Też mnie on zainteresował i przy okazji przegladania netu trafiłem na Twòj post.
Udało Ci sie ustalić coś konkretniejszego co do położenia?
Chciałem go odwiedzić.
Pozdrawiam

kaja

Witam Forumowiczów,

Interesuje mnie historia dzielnicy Dziećkowice.
W dostępnych materiałach jest wzmianka o parafii i kościele z r.1320 oraz tzw. starym cmentarzu.
Czy ktoś mógłby pomóc w dokładnym zlokalizowaniu tego miejsca na "Google maps"; może jest konkretny adres. Lokalizacja Starego cmentarza i murowanej kapliczki, która na mim stoi opisana jest jako miejsce w pobliżu starej szkoły podstawowej nad Przemszą.

A może ktoś ma zdjęcia kapliczki; starych grobów(?)

Najważniejsze jednak - jak tam trafić ?

Pozdrawiam
Kaja