Autor |
Wiadomość |
& |
Wysłany: Pon 19:31, 03 Paź 2011 Temat postu: & |
|
Zatrudnie byłych i obecnych Przedstawicieli Handlowych; Cyfra+ , N, Polsat, Vectra, UPC itd.
Najwyższe stawki w okilicy
Elastyczny czas pracy
Realna mozliwosc awansu
* Jeśli masz dosyc pracy do 20.00, codziennego prania mózgu,a także marnych 100zł od umowy napisz do nas!!
Zainteresowanych prosimy o kontakt, aplikacje pod adres:
przedstawiciel.sc@op.pl |
|
|
naiwna |
Wysłany: Śro 7:43, 21 Wrz 2011 Temat postu: Nic, tylko spuścić głowę i kłaść uszy po sobie... |
|
Witam!
Sytuacja identyczna, jak u @Ewcia - lapidarne ogłoszenie (zapewne miałyśmy w ręku tą samą gazetę, treść taka sama) i wykonanie telefonu w ciemno, w celu zaczerpnięcia informacji, chociażby tych podstawowych, jak NAZWA FIRMY i ogólna specyfika pracy (samo "fakturowanie" niewiele mówi). Przygotowałam kartkę i długopis - jak się okazało, zdążyłam jedynie zanotować adres i hasła: "żółty budynek", "sekretariat", "obok giełdy" , "godz. 11.00", gdyż przyjaźnie brzmiąca Pani, w hiper-zawrotnej prędkości, wylała z siebie strumień "tęczowych" informacji, dźwięcznie informując również o zarobkach (ok. 1300 zł). Człowiek nie zdążył wydusić z siebie słowa, a już praktycznie został umówiony na rozmowę kwalifikacyjną. Zdezorientowana, ale w głównej mierze podbudowana nieco łatwością, z jaką udało mi się to "załatwić", szybko podałam swoje imię i nazwisko, kiedy zostałam o to poproszona, i ładnie podziękowałam...
Cóż, cieszę się, że jednak po opadnięciu emocji (są to praktycznie moje pierwsze doświadczenia z poszukiwaniem pracy) i całej tej "kolorowej" otoczki ZAPALIŁA SIĘ WE MNIE LAMPKA KONTROLNA.
Ludzie, dziękuję Wam!
Dobrze, że wykazaliście się odwagą (jak i empatią dla innych naiwnych, wiedzionych szumnymi obietnicami) i podzieliliście się własnym przykrym doświadczeniem z tą pseudo-firmą, przestrzegając przed nią.
Jestem pewna, że nie warto tracić czasu na wysłuchanie tego, co mają do "zaoferowania", by podzielić słuszność Waszych opinii. Sama rozmowa telefoniczna odbyła się w dość podejrzany sposób - swoją drogą, ciekawy i zapewne już dobrze przećwiczony zabieg z tą "falą treści" (treści, jak się okazuje po ocknięciu, w ogóle nic nie wnoszących), co daje złudne uczucie, że nie ma o co więcej pytać, wszystkiego dowiemy się na miejscu.
Tere fere.
Jeszcze się "firma" na takich przekrętach przejedzie i dostanie z nawiązką. Oby!
No nic, pozostaje mi dalej rozglądać się na rynku pracy. Oby zdarzało się jak najmniej (najlepiej W OGÓLE, ale cóż, znamy realia) takich sytuacji z brakiem poszanowania pracownika, ba - CZŁOWIEKA, i robieniem go w balona.
Tym poszukującym pracy życzę cierpliwości i wytrwałości, a w końcu szczęścia! Powodzenia!
Pozdrawiam! |
|
|
Ewcia |
Wysłany: Pon 12:48, 19 Wrz 2011 Temat postu: witam |
|
Mam podobną sytuację. Znalazłam ogłoszenie w gazecie, przy czym nie było tam żadnej nazwy firmy, jedyne co pisało to, że poszukują osób młodych do fakturowania. Zadzwoniłam. Zgłosiła mi się jakaś pani. Nie podała nazwy firmy, nie przedstawiła się, a przecież to powinno być pierwsze W końcu pytając się jej gdzie mam się zgłosić, podała adres w Mysłowicach, ale oczywiście o nazwie firmy dalej nic nie wiedziałam. Umówiłam się jutro na rozmowę kwalifikacyjną, ale po przeczytaniu powyższych postów raczej się tam nie pojawię. Czy to kolejni oszuści na rynku pracy? |
|
|
Krzysztofsc |
Wysłany: Wto 20:10, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Witam.
Przeczytałem wasze odpowiedzi bardzo dokładnie (każdego) i mam wątpliwości aby tam iść. Napisali w ogłoszeniu że poszukują pracowników działu technicznego, wysłałem CV i przysłali odpowiedź, taką jak jeden Pan wyżej napisał. Jutro mam iść na rozmowę kwalifikacyjną, dzisiaj byłem obczaić, ten zakład bo pracownik działu technicznego to zazwyczaj jest w dużych zakładach. Dojeżdżam a tam patrzę na I piętrze Netia, co to ma być? gdzie ja mam pracować, przecież to jest Dealer Netii. Na dodatek ten budynek jest o połowę mniejszy od Biedronki. Czy to naprawdę oszukują? Bo do tego zakładu mam 10 km ?
Bardzo proszę o odpowiedź. |
|
|
były pracownik |
Wysłany: Czw 10:41, 25 Sie 2011 Temat postu: |
|
cytat ze str 2
Były pracownik
Wysłany: Wto 0:17, 14 Wrz 2010 Temat postu:
(032) 222 38 37
Hmm a co do samej Firmy nie powiem z biurze w Mysłowicach atmosfera jest całkiem fajna ale nic poza tym... pracowałem to na okresie próbnym 2 tygodnie.. podpisałem 2 umowy z czego niby 2 "nie weszły" zarobiłem 40zł...
Choć Andrzej Dąbkowski obiecywał kokosy.. Do tego Tydzień czekałem na wypłacenie bo rzekomo księgowej nie było która jak się później okazało w ogóle nie była potrzebna..
Praca to nic innego jak praca w systemie ile zrobisz tyle zarobisz.. w Dodatku która nie trwa 8 godzin tylko po 9-10... Ja wychodząc z domu o 8:40 wracałem na 21.. Czyli cały dzień za marne grosze. |
|
|
nowyyy |
Wysłany: Śro 14:55, 24 Sie 2011 Temat postu: |
|
Witam,
jutro mam rozmowe w tej wlasnie pseudo firmie i faktycznie zastanawiam sie czy tam isc... jeżeli faktycznie jest tak jak mowicie to szkoda mojego i ich czasu. Skladalem swoją apikacje na stanowisko biurowe, i czy faktycznie jest tak, że przez pierwsze 2 tygodnie musze lazić od domu do domu wciskając ludziom kit o uslugach netii ? jezeli tak to dziekuje, nie ide
czekam na odpowiedz moi drodzy |
|
|
myysło |
Wysłany: Pon 15:57, 22 Sie 2011 Temat postu: info praca |
|
Czytajcie forum i szukaj po necie,bo grozi Wam strata czasu:) |
|
|
Misia |
Wysłany: Pon 14:52, 22 Sie 2011 Temat postu: Praca biurowa? |
|
Dzisiaj byłam w tej firmie na rozmowie w Mysłowicach. Wcześniej telefonicznie niczego się o tej pracy nie dowiedziałam. Kazali mi przyjechać z CV. Podano mi bardzo dokładny adres ( tak samo jak ktoś wyżej napisał, że miał e-mailem podany). Na rozmowie jakiś facet (bo się nie przedstawił) zaproponował mi pracę od poniedziałku do piątku od 8.00 do 18.00 Praca biurowa: informowanie klientów o usługach Netii, sporządzanie umów i drobne korekty w dokumentach. Przez pierwsze 2 tygodnie umowa zlecenie, później umowa o pracę. Wynagrodzenie 1200- 1600zł. Praca od już.
Dobrze, że jest to forum
Dzięki. |
|
|
mldy |
Wysłany: Nie 8:15, 03 Kwi 2011 Temat postu: tel |
|
witam ma moze ktos do tych pw pionier nr tel |
|
|
Wojciech Cz |
Wysłany: Czw 15:57, 31 Mar 2011 Temat postu: oszusci, wykorzystują pracowników |
|
Pracowałem w tej firmie przez okres próbny wypadający na koniec lutego i początek marca, obiecywano mi 600 zł podstawy + prowizję. Zawsze wysyłają na teren, praca 11 godzin dziennie (licząc meetingi i czas spędzony w firmie) Andrzej mówi ze uważa prace za rozpoczęta dopiero gdy po raz pierwszy zapuka się do drzwi, prowadza szkolenia piorące mozg wmawiające ze każdy dostanie swoje biuro (typowe typowe chwyty neurolingwistyczne), od samego początku mówiłem Dominice (szefowej biura w Myslowicach) ze chce dostać się na prace administracyjna, powiedziała ze muszę spędzić i tak 2 tygodnie w terenie i na pewno się dostane, spędziłem, po czym gdy skończył mi się okres próbny, dwutygodniowy powiedziała ze nie pamięta by mi coś obiecywała, w czasie 2 tygodni sprzedałem 3 pakiety, rzekomo przeszedłby 2, ani śladu po obiecanej podstawie 600 zł i wielokrotnym potwierdzeniu ze ja otrzymam, szefowa biura zaprzeczyła miesiąc później ze w ogolę miałem dostać jakaś podstawę,
CO DO AWANSÓW:
w tej firmie każdy dostaje posadę trenera to jest tylko kwestia czasu, każdemu trenerowi wmawiają ze dostanie biuro, jest specjalny i szef ma co do niego specjalne plany (wiem bo kolegowałem się bliżej z kilkoma) trener dostaje 5 zl więcej niż normalny pracownik, ka ci naiwniacy w to wierzą i siedzą sami po 11 godzin w pracy chwaląc się ze zarobią czasem 90 zł gdy ktoś weźmie pakiet na dzień,
Zarobki trenera przecietnego okolo 2000 (rzekomo, tak mi mówiono)
czas pracy w miesiącu 5 x 11 x 4 + 2 x 11 ( zakładając że miesiąc ma 30dni)
a więc : 2000 / 242= 8,26 - 20% podstku = 6,21 na godzine
bardziej już opłacalna jest praca na stacji benzynowej
PODSUMOWUJĄC MÓJ PRZYPADEK:
ZA PRACE 2 TYGODNIOWA (5 DNI W TYGODNIU) PO 11 GODZIN DZIENNIE DOSTAŁEM 66 ZL CZYLI 60 GROSZY ZA GODZINĘ
NIE POLECAM, OSZUŚCI
(nie zgłoszę sprawy do urzędu pracy ponieważ bylem na tyle głupi ze nie doczytałem na umowie ze nie ma żadnej podstawie i wierzyłem szefowej na słowo )
i tak jedyna osoba która mogę obwiniać najbardziej jestem ja, dałem się tak trywialnie oszukać
nic nie mogę im zrobić poza kilku zlożeczenią, powstrzymuje się przed nimi bo klną tylko prostaki
Jeżeli ktoś chciałby więcej informacji o firmie lub po prostu posądzić o strach oszczerstwa i z tego powodu anonimowość oto moje gg: 2599052 |
|
|
TinkerBell |
Wysłany: Pon 13:05, 28 Mar 2011 Temat postu: |
|
Mój powyższy wpis dotyczy firmy Pionier w Bytomiu na Korfantego 30! chociaz nie nazwałabym tego firmą.. |
|
|
TinkerBell |
Wysłany: Pon 13:03, 28 Mar 2011 Temat postu: Pionier w bytomie na korfantego-masakra! |
|
Byłam dzisiaj zaporoszona na rozmowe, która w ogole sie nie odbyła, bo nie miałam ze soba papierowego CV. Jak powiedziałam, ze w ogole zdziwiło mnie ze trzeba przyniesc to ta "sekretarka" i jakas inna gruba kobieta , ktora rzekomo jest tam dyrektorem zaczeły sie na mnie drzec. Mam juz jakies doswietczenie w branży HR i przeprowadzłam kilka rekrutacji i sama tez bylam na niejednej rozmowie i NIGDY mi sie nie zdarzylo, zeby pracodawca nie miał wyrukowanego mojego CV! A one ta gruba zaczęła sie na mnie drzec i nawet nie chciala sie przedstawic. Zmarnowałam tylko czas na dojazd. Nie traktuje sie ludzi w taki sposob. Nawet jesli ktos Ci nie pasuje, to w życiu nie widziałam, zeby ktos kandydata potrakował w taki sposob. To musi byc na prawde fajna firma , skro sama dyrektor<watpie> ,traktuje potencjalnych pracowników w taki sposob. Z reszta miała powod- brak CV. Nie wazne jakie masz kwalifikacje i ze moze byłbys dobrym pracownikiem... PORAZKA! Jak ktos sie wybiera na rozmowe, to odradzam.. bo nawet jeśli sie dostanie, to obecni tam pracownicy świadcza tylko o niskim poziomie tej firmy i o tym , ze czlowiek nie ma szans na nic poza ewentualnym traktowaniem bez szacunku. |
|
|
Ika50 |
Wysłany: Wto 18:16, 15 Mar 2011 Temat postu: Mysłowice-Bytom |
|
Do tej firmy w Mysłowicach dostałam 2 zaproszenia,raz nawet pojechałam-nie mogłam nawet budynku znaleść.Za drugim razem im odpisałam żeby podali nazwę firmy i telefon ,oraz bliższą lokalizację-nie odpisali.Teraz dostałam zaproszenie do tej z Bytomia.Dobrze że wiem iż na internet można liczyć-nie jadę. |
|
|
byłem zobaczyłem |
Wysłany: Wto 10:15, 15 Mar 2011 Temat postu: pionier vel netia |
|
Nie wybierajcie sie nawet,szkoda waszego czasu...chodzenie po domach za póldarmo...Szkoda gadać. Jaka firma przyjmuje do pracy i nie podaje swojej nazwy? Do sekretariatu ? tak sie składa ,że pod tym adresem jest kilka firm i każda ma sekretariat. Nieuczciwy pracodawca ROKU! |
|
|
Gość |
Wysłany: Wto 10:04, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | Dostałem takiego maila po wyslaniu CV:
W odpowiedzi na Pana/i aplikację, zapraszam na rozmowę kwalifikacyjną, na której dowie się Pan szczegółów o warunkach pracy oraz o wynagrodzeniu.
Rozmowa ta odbędzie się 14.03.2011 o 11:00 w naszym biurze.
Obrzeżna Północna 16
Mysłowice , koło giełdy samochodowej (żółty budynek z reklamą "okna")
Należy się udać do sekretariatu.
Prosimy o Zabranie CV w formie papierowej
Do zobaczenia
czy myslicie ze to ta sama firma? bo jesli tak to nie oplaca mi sie nawet cv drukowac.. |
Dostałam dokłądnie tą samą wiadomość, tylko, że mam mieć rozmowę 16.03.2011 o godzinie 11.00 i teraz już sama nie wiem czy iść? Byłeś może ?? Ja jeśli pójdę to potraktuję to chyba jako ćwiczenie rozmowy kwalifikacyjnej, chociaż z tego co tutaj czytam ta rozmowa mnie chyba zbyt wiele nie nauczy |
|
|