Forum Mieszkańców Mysłowice

Facio

Byłem, cały czas tu mieszkam. Dopiero niedawno zainteresowałem się tym wątkiem Promenady, więc zapytałem co się dzieje, bo ostatni post był umieszczony grubo ponad rok temu.

Nemo

Proszę nas zrozumieć, bo rzeczywiście sytuacja jest raczej niewesoła, nie dziw że puszczają nerwy.

Rewitalizacja Promenady należy do długofalowych projektów SMM, ciągle monitorujemy sytuację w tym temacie.
Posiadamy już komplet materiałów, w tym dokładne mapy terenowe oraz główne założenia projektowe. Sprawa Promenady była dzięki nam poruszana m.in. na zebraniach Międzygminnego Projektu Rewitalizacji Przemszy "Wspólna rzeka". Jednak sytuacja przedwyborcza spowodowała odsunięcie wielu projektów, pomijając już powódź, która dotknęła część z 11 gmin tworzących projekt.
Sytuacja Promenady jest dodatkowo zagmatwana z powodu podzielenia własnościowego tego terenu, np: mało kto wie, że główna aleja Promenady należy do DOKP, etc..
Jednak nie zamartwiamy się tym, tylko robimy swoje - na tę chwilę jesteśmy na etapie Studium Założeń Projektowych, współdziałamy tutaj z Wydziałem Planowania, gdyż bez współpracy z tym Wydziałem nic nowego nie da się w mieście zaplanować.
Jednak mówimy wciąż to co na początku - to nie jest kwestia kilku lat, najważniejsze na tę chwilę to powstrzymać dalszą degradację terenu.

Facio

i o takie wytłumaczenie mi chodziło. Dziękuję bardzo.

IrGrabi · Wysłany: Pią 0:10, 11 Mar 2011 Temat postu:

dobre planowanie. co z realizacją?

abbe · Wysłany: Nie 15:42, 13 Mar 2011 Temat postu:

@StowarzyszenieMieszkańcówMysłowic: Podziwiam Wasze zaangażowanie. Tym bardziej, że większość ludzi w mieście nie zdaje sobie sprawy z tego, że każdy z nas może coś zdziałać, tylko trzeba chcieć. W mieście brakuje pieniędzy i to główny problem zrewitalizowania Promenady. Nie można jednak się poddawać, tylko walczyć o swoje.
Tak naprawdę gdyby tylko mieszkańcy wyrazili chęć pomocy byłoby o wiele łatwiej. Sponsorzy, ludzie chętni do pracy "za darmo" w uporządkowaniu miejsca. Problem w tym, że ludzie są leniwi, a inną kwestią jest to, że każdy powie - "po co? przecież za miesiąc i tak wszystko będzie zniszczone".

Sama studiuje w Katowicach gospodarkę przestrzenną. Uczą nas jakie to wspaniałe są nowe, zrewitalizowane przestrzenie... jak tworzyć projekty, studia wykonalności projektów. Jak planować przestrzeń... Jak tchnąć w miasto życie... Jednak mimo wszystko miasto to ludzie - to my mieszkańcy je tworzymy. Bez nas nie byłoby miasta, a póki co większość mieszkańców ma wszystko gdzieś, a jednocześnie miasto przez to upada.
Jednak ważne jest to, że istnieją ludzie tacy jak Wy, którzy mają świadomość, że chcą coś zmienić i działają. Mimo, że nie wszystko wychodzi, to jednak coś robicie - i wielkie dzięki Wam za to Mruga

Luka · Wysłany: Nie 23:08, 27 Mar 2011 Temat postu:

Hmm... Jak wiadomo, poprzednia ekipa rządząca Mysłowicami, pozostawiła miasto w stanie jak widzimy za oknami. Z powodu braków w kasie miasta, całkowita rewitalizacja, myślę nie obędzie się szybko. Jednakże dla poprawy wizerunku Promenady wystarczyłoby na dzień dzisiejszy:

1. Skosić trawę i usunąć śmieci
2. Naprawić ławki
3. Naprawić latarnie, aby świeciły
TERAZ NAJWAŻNIEJSZY PUNKT:
4. Ustawić słupki ograniczające ruch samochodowy, na początku promenady, idąc od strony Słupnej, zaraz za zjazdem w prawo do posesji przy torach.
Słupki musiałby być betonowe (inne ukradną) i ustawione tak jak napisałem aby nie było możliwości ich ominięcia trawą (jednakże, myślę, że gdyby doszło do instalacji i tak ktoś bezmyślnie postawiłby je na starym miejscu, tak aby można było je objechać).

Tylko tyle albo aż tyle wystarczyłoby aby Promenada była choć z nazwy promenadą, a nie podrzędną drogą którą teraz samochody przejeżdżają 50 km/h a kierowcą wydaje się, że mają tam pierwszeństwo.

pietrul · Wysłany: Śro 21:12, 30 Mar 2011 Temat postu:

wystarczą niby znaki ograniczenia do 30 km/h ,lecz druga sprawa to problem mentalności większości naszych kierowców i tu jest prawdziwa porażka...

Obserwator18

Byłem ostatnio na Promenadzie i okazuje się że nie jest tam aż tak źle (wiadomo że o żadnej rewitalizacji ani słychać ani nie widać , ale było w miarę czysto) . Dużo gorzej jest tu w centrum - okolica starego targu , koło starego kina i fragment parku do wieżowców to miejsca zapomniane - krótko mówiąc Śmietnisko .