Forum Mieszkańców Mysłowice

ninja alex

Siatkarki MOSiR Remagum Mysłowice wystąpią na boiskach I ligi
( Krzysztof P. Bąk - POLSKA Dziennik Zachodni )

Nasze siatkarki przygotowywane przez trenera Sebastian Michalaka mają za sobą bardzo udany sezon.

Mimo porażki w barażowym meczu siatkarki MOSiR Remagum Mysłowice wystąpią na boiskach I ligi! Wszystko dzięki wycofaniu z niej drużyny Skry Bełchatów. Mysłowiccy działacze nie mogli przepuścić takiej szansy i zdecydowali się na wykupienie pierwszoligowej licencji.

Już tylko jednego podpisu brakuje, by po wakacjach w hali przy ul. Bończyka oglądać mecze bezpośredniego zaplecza Ligi Siatkówki Kobiet. MOSiR Remagum zajmie miejsce Skry Bełchatów. Wszystkie szczegóły są dogadane, ale mysłowiczanie czekają aż prezes bełchatowskiego klubu podpisze porozumienie. - Czekamy na ostatnią pieczątkę - uśmiecha się Sebastian Michalak, trener mysłowickich siatkarek.

Miejsce zwolniło się, ponieważ władze Skry Bełchatów zdecydowały o likwidacji żeńskiej drużyny. Siatkarze z Bełchatowa to od lat czołówka ekstraklasy, siatkarki nie potrafiły dotrzymać im kroku. W tym sezonie występujące na zapleczu Ligi Siatkówki Kobiet zawodniczki nie zdołały awansować do czołowej czwórki walczącej o awans. Prawdopodobnie to przesądziło o decyzji sterników klubu.

- Dwóch srok za ogon się nie ciągnie. Byliśmy i jesteśmy świadomi, że klubu po prostu nie stać, by uczestniczyć w rozgrywkach Ligi Siatkówki Kobiet i Polskiej Ligi Siatkówki, gdyż to są bardzo duże koszty - tłumaczył dziennikarzom Konrad Piechocki, prezes Skry Bełchatów. - Oczywiście nigdy tego nie mówiliśmy wprost, bo nie można odbierać możliwości sportowego awansu drużynie. Dokonaliśmy jednak głębokiej analizy kilku ostatnich lat, jeśli chodzi o sekcję żeńską. Mamy świadomość tego, że w dalszej perspektywie ten zespół będzie bardzo ciężko umotywować. Oczywiście wynika to z tego, że zainteresowanie męską siatkówką w Bełchatowie jest o wiele większe. Zespół gra o bardzo wysokie cele i na tym w spółce chcemy się skupić.

Co ciekawe, Bełchatów sam zaproponował naszej drużynie zajęcie jego miejsca. Według naszych informacji pierwsze kroki skierowano jednak do spadkowiczów z I ligi. Ale te ekipy akurat mają spore problemy finansowe.

Teraz przed zawodniczkami i działaczami z Mysłowic spore wyzwania. Przede wszystkim trzeba wzmocnić zespół. Jeszcze nie wiadomo, ile zawodniczek z Bełchatowa trafi do naszego miasta. Wszystkie mają wolną rękę w kwestii zmiany klubowych barw. Nieoficjalnie wiadomo, że pięć siatkarek chciałoby występować nad Przemszą. - Będzie ostateczne decyzja, będziemy rozmawiali - twierdzi Michalak.

Jeżeli transakcja dojdzie do skutku, MOSiR nie odda drugoligowego miejsca. Zajmie je rezerwowa drużyna, która występuje o szczebel niżej. Zagrają w niej juniorki i te zawodniczki, które nie zmieszczą się w wyjściowym, pierwszoligowym składzie.

Sporo do załatwienia będą mieli również działacze. Według wstępnych szacunków budżet klubu musi być przynajmniej dwukrotnie większy niż do tej pory. - Wtedy będziemy się plasowali w środku pierwszoligowej stawki, jeżeli chodzi o pieniądze - uważa Michalak.

Rozmowy ze sponsorami trwają (palmę pierwszeństwa ma dalej dzierżyć Remagum) oraz gmina.

Sam Michalak nie obawia się, że kibice zarzucą im, że nie wywalczyli awansu na parkiecie. - Przegraliśmy dwoma piłkami ostatni mecz. Dwa lata z rzędu wygrywaliśmy drugą ligę. To nie jest sytuacja, że nagle pojawiły się pieniądze i zespół z siatkarskiego zaścianka kupuje sobie miejsce - tłumaczy Sebastian Michalak. - Mysłowice w środowisku siatkarskim od jakiegoś czasu mają uznaną markę. Nasze juniorki i młodziczki osiągają sukcesy, organizujemy międzynarodowe turnieje w plażówce - wylicza.

Walczyły o pierwszą ligę od kilku lat

Już po awansie do drugiej ligi siatkarki z Mysłowic zadomowiły się w czołówce tej klasy rozgrywkowej. W zrobieniu kolejnego kroku zawsze przeszkadzała jednak jakaś drużyna. Zwykle MOSiR przegrywał rywalizację w ostatniej fazie.

Przed dwoma sezonami siatkarkom udało się pozyskać tytularnego sponsora - wykonującą różne prace na kopalniach firmę Remagum. Jej właściciel postawił jasny cel - pierwsza liga ma zawitać do hali przy ul. Bończyka w ciągu dwóch sezonów. Właśnie końca dobiegł ostatni z nich.

Nasza drużyna pewnie wygrała rundę zasadniczą. W 20 meczach zdobyła 48 punktów. Średnio w każdym spotkaniu oddawała rywalkom niespełna jednego seta. W tyle zostawiła m.in. ekipy z Wrocławia, Gliwic, Sosnowca i Częstochowy.

W pierwszej rundzie play off mysłowiczanki potrzebowały pięciu meczów, by odprawić Płomień Sosnowiec. W drugiej rundzie szybciutko, w trzech meczach, pokonały rezerwy wrocławskiej Gwardii. W decydujących meczach o wejście do pierwszej ligi zawodniczki MOSiR Remagum musiały, niestety, uznać wyższość MKS Andrychów.

kufel

Jak informuje trener Sebastian Michalak klub REMAGUM MOSiR Mysłowice wzmocnią w nadchodzącym sezonie:

Karolina Pazderska - środkowa - (MKS Dąbrowa Górnicza)
Natalia Staniucha - rozgrywająca - (SCS Sokół Chorzów)
Anna Gawron - atakująca - (AZS KSZO Ostrowiec Świetokrzyski)
Katarzyna Gołda - wszechstronna - (AZS Politechniki Śląskiej Gliwice)
Dorota Wojtczak - libero - (AZS Politechniki Śląskiej Gliwice/MKS Dąbrowa Górnicza)

kufel

Kolejne wzmocnienie:

Barbara Kubieniec - przyjmująca - (KPS Skra Bełchatów)

Tofik

MOSiR przygotowuje się do gry w pierwszej lidze
( Marek Wizner - POLSKA Dziennik Zachodni )

Szlachectwo zobowiązuje - tymi słowami kierować się musiał Sebastian Michalak przy kompletowaniu pierwszoligowego składu MOSiR-u Mysłowice. Udało mu się bowiem ściągnąć do swojej ekipy aż pięć nowych, utytułowanych zawodniczek.

Karolina Pazderska przyszła z MKS-u Dąbrowa Górnicza. Razem z tą drużyną wywalczyła awans do Ligi Siatkówki Kobiet, najwyższej w hierarchii ligowych rozgrywek w Polsce. Gra jako środkowa.

Natalia Staniucha grała wcześniej jako rozgrywająca w pierwszoligowym SCS-ie Sokół Chorzów.

Kolejne nabytki mysłowickiej drużyny to 20-letnia Anna Gawron z AZS-u KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (I liga) oraz Katarzyna Gołda z drugoligowego AZS-u PŚ Gliwice.

Dorota Wojtczak, oprócz gry jako gliwicka akademiczka, ma na koncie sukcesy w siatkówce plażowej. Jeszcze w barwach MKS-u Dąbrowa Górnicza czterokrotnie zdobyła w tej dziedzinie mistrzostwo Polski. Do tego należy doliczyć jedno 3. miejsce, osiągnięte w 2005 roku.

Nowe zawodniczki mają jeszcze czas na zaaklimatyzowanie się w drużynie. W lipcu siatkarki MOSiR-u wyjeżdżają na szkolenie, a na rozgrywki pierwszo- i drugoligowe muszą poczekać do września.

kufel

Skad gość bierze te określenia. wyjeżdżają na szkolenie. Na obóz lepiej brzmi. A poniżej to samo, ale jakoś lepiej się czyta:

Siatkarki REMAGUM MOSIR Mysłowice od przyszłego sezonu będą występowały w I lidze. Drużyna z Mysłowic zagra na zapleczu PlusLigi Kobiet w miejsce Skry Bełchatów, która wycofała się z dalszych gier.

MOSIR chce wykorzystać otrzymaną szansę i włączyć się do walki o jak najlepsze miejsce. Aby to osiągnąć działacze klubu prowadzą intensywne rozmowy z potencjalnymi zawodniczkami, które mogłyby zasilić zespół przed zbliżającym się sezonem.

Bez wątpienia hitem transferowym było pozyskanie przez mysłowicki klub Karoliny Pazderskiej. Zawodniczka ma już na koncie złoty medal Mistrzostw Polski i srebrny medal Pucharu Polski wywalczone z Winiarami Kalisz! Od 2005 roku była zawodniczką MKS Dąbrowa Górnicza, z którym awansowała do LSK. Podpisano już kontrakt z utalentowaną reprezentantką Polski juniorek, rozgrywającą Natalią Staniuchą ostatnio występującą w pierwszoligowym Sokole Chorzów.

Dodatkowym wzmocnieniem będzie także, pozyskana z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Anna Gawron. Ta 20-letnia atakująca przymierzana była do gry w AZS Białystok. Nie doszło jednak do podpisania kontraktu z 9-tą drużyną poprzednich rozgrywek LSK i od przyszłego sezonu Gawron będzie stanowiła o sile ataku mysłowickiego teamu. Kolejną zawodniczką, która porozumiała się z MOSIR-em jest Katarzyna Gołda. Siatkarka ostatni sezon spędziła w Gliwicach, grając w II-go ligowej Politechnice. Mierząca 181 cm wzrostu atakująca ma już za sobą występy na pierwszoligowych parkietach, dlatego dzięki swojemu doświadczeniu powinna pomóc mysłowiczanką w walce o awans do PlusLigi Kobiet.

Na pozycji Libero zasiliła drużynę Dorota Wojtczak – wielokrotna reprezentantka i mistrzyni Polski w siatkówce plażowej, jedna z najbardziej utytułowanych zawodniczkach w tej dyscyplinie sporty. Na hali ostatni sezon grała w Politechnice Śląskiej Gliwice, z którą zajęła 4. miejsce przegrywając między innymi z MOSIR-em Mysłowice. Podpisano także kontrakt z Barbarą Kubieniec. Utalentowana, młoda, urodzona w Tychach siatkarka po 2-letniej przygodzie w Skrze Bełchatów chętnie zgodziła się na powrót na Śląsk.

W Mysłowicach buduje się ciekawa i nieobliczalna drużyna. Działacze MOSIR-u myślą o kolejnych wzmocnieniach, jednocześnie zdają sobie sprawę, że ich budżet na dzień dzisiejszy jest ograniczony. Dlatego też wciąż trwają poszukiwania sponsorów, którzy wsparliby drużynę w walce o awans do PlusLigi Kobiet.

[link widoczny dla zalogowanych] autor: Maciej Chudzik

Luke

rzeczywiście te wzmocnienia napawają optymizmem Wesoly

MOSiR moze w 1 lidze namieszać. Do szczęścia potrzeba już chyba tylko kolejnych sponsorów, którzy zapewnią stabilną sytuacje finansową w 1 lidze.

Tofik

myślę,że w przeciągu dwóch trzech lat jest realna szansa na awans do najwyższych rozgrywek ligowych. Co do sponsorów to może kufel się wypowie, Remagum zostaje ? będą nowi sponsorzy ?

kufel

REMAGUM zostaje Wesoly

. Co do nowych to nie wiem Mruga

. spoko panie i panowie. pożyjemy, zobaczymy Wesoly

Tofik

Kolejne wzmocnienie MOSiR-u
( Polska Dziennik Zachodni )

Trwa kompletowanie kadry MOSiR-u Mysłowice na nowy sezon. Do zespołu dołączyła Barbara Kubieniec ze Skry Bełchatów a w planie jest sprowadzenie jeszcze jednej zawodniczki.

Pani Basia jest bardzo dobrą, doświadczoną zawodniczką. Myślimy, że będzie wzmocnieniem dla zespołu - zachwala Elżbieta Zając, dyrektorka MOSiR-u. - Szukamy dziewczyn, które będą grać, a nie siedzieć na ławce - dodaje Sebastian Michalak, trener siatkarek z Mysłowic. Nowa zawodniczka MOSiR-u, mierząca 180 centymetrów, występuje na pozycji przyjmującej. Z zespołem podpisała roczną umowę. Nie jest to ostatnie wzmocnienie mysłowiczanek przed nowym sezonem. - Szukamy jeszcze jednej przyjmującej. Prowadzimy rozmowy z trzema zawodniczkami i z jedną z nich chcielibyśmy podpisać kontrakt - mówi Michalak. Zespół rozpoczyna przygotowania do rozgrywek 3 sierpnia. Do tego czasu poznamy całą kadrę na nowy sezon, który rozpoczyna się pod koniec września.

kufel

Rozmowa z Dorotą Wojtczak, nową siatkarką REMAGUM MOSiR-u Mysłowice

Polska Dziennik Zachodni: Kibice najbardziej kojarzą panią jako pięciokrotną mistrzynię Polski w siatkówce plażowej. Ostatnio nie występuję pani jednak na plaży...

Dorota Wojtczak: W tym roku robię sobie przerwę, ale w przyszłym, jeśli będą siły, jak najbardziej wrócę do plażówki. Jest to moja ulubiona dyscyplina, uprawiam ją od wielu lat, więc jeśli tylko dam radę, to na pewno znów spróbuję gry.

PDZ: Teraz robi sobie pani wakacje?

DW: Trochę wakacje, ale mam też przygotowania do ślubu, ponieważ niedługo wychodzę za mąż. Na pewno poodwiedzam też znajomych, z którymi nie miałam możliwości widzieć się wcześniej, ponieważ od jesieni do wiosny grałam na hali a w sezonie letnim na plaży. Teraz chcę się zobaczyć ze znajomymi ze studiów i moimi dobrymi przyjaciółmi. Ten okres spędzam na kontaktach z ludźmi.

PDZ: Sprawa ślubu była decydująca?

DZ: Na pewno tak. Nie miałabym kiedy tego wszystkiego załatwiać, a wiadomo, że jest to najważniejszy etap w życiu każdej osoby. Chciałam się do tego dobrze przygotować i po części to zadecydowało, aczkolwiek nie tylko. Doszła kontuzja kolan, chciałam żeby trochę odpoczęły, bym mogła się dobrze przygotować do sezonu halowego.

PDZ:Jak przebiega aklimatyzacja drużynie MOSiR-u?

DW: Część dziewczyn znam, ponieważ w drugiej lidze grałyśmy przeciwko sobie. Znamy się też z plaży, ponieważ kilka dziewczyn grało w turniejach. Na pewno do Mysłowic przychodzi też jedna koleżanka z mojej poprzedniej drużyny, AZS-u Gliwice, być może będzie grała kolejna. Ogólnie w większości znamy się z dziewczynami.

PDZ:O co będziecie walczyć w nadchodzącym sezonie?

DW: W klubie jeszcze o tym nie rozmawialiśmy. Jeszcze ze sobą nie grałyśmy i na razie ciężko to dokładnie określić. Po obozie i treningach klub powie, o co chciałby walczyć. Jesteśmy młodym zespołem i będziemy chciały pokazać, że jesteśmy warte I ligi. Na pewno celem będzie co najmniej utrzymanie, a środek tabeli też jest osiągalny.

PDZ: Poza karierą zawodniczą trenuje pani grupy młodzieżowe.

DW: Tak, jestem też trenerką. W tym roku trenuję kadetki. Mam nadzieję, że uda mi się pogodzić pracę trenerską, wyjazdy na mecze i treningi. Będzie ciężko, bo to w końcu I liga i treningi będę miała codziennie. Mam nadzieję, że jednak pogodzę to tak, że będę mogła się realizować jako trenerka i zawodniczka.

PDZ:W przyszłości zamierza się pani poświęcić pracy trenerskiej?

DW: Nie wyobrażam sobie życia bez siatkówki, dla mnie jest to chleb powszedni. Kiedy skończę karierę zawodniczą, chciałabym się zajmować już w pełni profesjonalnie trenowaniem innych.

PDZ:Czy MOSiR Mysłowice to ostatni przystanek w karierze zawodniczej?

DW: Szczerze powiedziawszy, nie zastanawiałam się jeszcze nad tym. Ja żyję dniem dzisiejszym. Jeżeli jeszcze będę się dobrze czuła, jeżeli się sprawdzę, to być może będę chciała walczyć wyżej. Muszę jednak czuć, że robię to dobrze i jeśli inni też będą mnie tak postrzegać, to wtedy będę myślała o czymś wyżej. Na razie skupiam się na tym, co ma być i chcę to zrobić jak najlepiej.

Rozmawiał: Marcin Szczepański - POLSKA Dziennik Zachodni

Tofik

Zestawienie I Ligi Kobiet w sezonie 2008/09 przedstawia się następująco:

AZS AWF Poznań
TS Wisła Kraków
SCS Sokół Chorzów
KS Piast Szczecin
TKS-T Budowlani Toruń
AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski
PSPS Chemik Police
KS Organika Budowlani Łódź
SMS PZPS I Sosnowiec
Remagum MOSiR Mysłowice
TPS Rumia.

kufel

4 sierpnia zespół REMAGUM MOSiR Mysłowice rozpoczął przygotowania do nowego sezonu.
Do kadry dołączyły Monika Pielecka, przyjmująca występująca ostatnio w MCKiS Jaworzno i środkowa Maria Romel z AZS Politechnika Śl. Gliwice mająca za sobą występy również w MKS Dąbrowa Górnicza.

Do polowy sierpnia zawodniczki będą trenować na własnym obiekcie. Następnie w drugiej połowie miesiąca wyjadą na obóz do Pniew, gdzie rozegrają sparingi m. in. z MMKS Gaudia BUDMEL Trzebnica oraz zespołem MOSiR II przygotowującym się do rozgrywek II ligi. Być może uda się rozegrać sparingi z innymi drużynami.

Następnie powrót do Mysłowic gdzie podczas zawodów SWATCH FIVB WORLD TOUR 08 MYSŁOWICE OPEN na dzień 7 września zaplanowano oficjalną prezentację drużyny.

W dniach 12-14.09 zespół wyjedzie na turniej do Torunia zorganizowany przez tamtejszego pierwszoligowca TKS-T Budowlani a w następny weekend 20-21 września planowany jest turniej w Mysłowicach z udziałem m. in. SCS Sokół Chorzów

Kadra REMAGUM MOSiR Mysłowice:
Barbara Bawoł - przyjmująca
Karolina Bojdak - środkowa
Katarzyna Boroń - rozgrywająca
Dorota Ciechnowska - środkowa
Anna Gawron - atakująca
Katarzyna Gołda - wszechstronna
Barbara Kubieniec - przyjmująca
Dominika Najmrocka - przyjmująca
Magdalena Olszówka - atakująca
Karolina Pazderska - środkowa
Monika Pielecka - przyjmująca
Maria Romel - środkowa
Natalia Staniucha - rozgrywająca
Dorota Wojtczak - libero

Tofik

Sebastian Michalak: Walczymy o więcej!
( Beata Matyjaszczyk, Życie Młodych Mysłowic )

Nasze siatkarki czują już przypływ adrenaliny przed nowym sezonem ?

I jak i II liga startują 27 września, okres przygotowawczy rozpoczęliśmy 4 sierpnia. Najpierw będziemy trenować w naszej hali, do 25 sierpnia trwał obóz w Pniewach. Przed inauguracją rozgrywek chcemy wziąć udział w dwóch lub trzech turniejach, by sprawdzić formę. Na pewno jeden odbędzie się u nas - w weekend 13-14 września. Chcemy zaprosić zespoły I-ligowe, by zweryfikować, jak będziemy się prezentować w tym towarzystwie. Gramy w końcu w I lidze. To tak, jakby przeskoczyć z małego baseniku do jeziora.

Wiadomo, które zawodniczki stworzą podstawową kadrę ?

Sprawa ciągle jest otwarta. W ciągu najbliższych dni mogą zajść jakieś pojedyncze roszady. Trzon zespołu stanowić będą dziewczyny, które ściągnęliśmy do Mysłowic, czyli Karolina Pazderska, bardzo doświadczona środkowa rozgrywająca, która grała w Winiarach Kalisz i ma medal Mistrzostw Polski w Lidze Siatkówki Kobiet, a w ubiegłym sezonie grała w I-ligowym MKS Dąbrowa Górnicza. Młodsza siostra Joanny Staniuchy, reprezentantki Polski – Natalia, która jest absolwentką Szkoły Mistrzostwa Sportowego i ostatnio grała w I-ligowym Sokole Chorzów jako rozgrywająca. Ania Gawron z bardzo dobrymi parametrami na pozycji atakującej. Na libero Dorota Wojtczak, pięciokrotna mistrzyni Polski w siatkówce plażowej, zaś na pozycji przyjmującej - Basia Kubieniec, która grała w Bełchatowie. Żadnej z dziewczyn z naszej „starej” kadry nie zostało powiedziane, że z niej rezygnujemy. Te, które nie załapią się do I ligi będą grały w II, w której przecież już są ograne. Pod pierwszy zespół na pewno zostaje Kasia Boroń, Magda Olszówka, Basia Bawół, Dominika Najmrocka, Dorota Ciechnowska i Karolina Bojdak. Dwie, może trzy dziewczyny będą musiały jeszcze rywalizowały o miejsce w składzie, myślę tu np. o Basi Adamskiej czy Beacie Gałek. Choć wszystko wskazuje na to, że od tego sezonu zmienią się przepisy i w podstawowej kadrze będzie 14 zawodniczek w tym dwie libero, aby nie było takich sytuacji jak na zeszłorocznej Lidze Światowej, kiedy to nie wiadomo było czy Bąkiewicz może wejść na parkiet kiedy kontuzjowany został libero Piotr Gacek i czy ma założyć taką koszulkę czy inną. Poza tym pozyskaliśmy jeszcze kilka innych dziewczyn. Wśród nich jest 16-letnia Sylwia ... z Trzebini, środkowa liczącą 191 cm wzrostu, przyjmująca Monika Pielecka z Jaworzna, niezwykle wszechstronna Kasia Gołda i Maria Romel, która wraz z Dorotą Wojtczak zdobyła złoty medal na MP w plażówce. Dziewczyn jest sporo i myślę, że stworzymy dwie stabilne i silne ekipy.

O jakie miejsce będziecie walczyć. Czy jest szansa na awans ?

Szansa oczywiście jest, bo liga jest dość wyrównana, ale nie sądzę żebyśmy w pierwszym roku tak mocno rywalizowali i walczyli o awans. Liga jest tak skonstruowana, że pierwsze cztery zespoły będą „bić się” o awans, natomiast wszystkie cztery ostatnie drużyny walczyć będą o utrzymanie. Zmienił się trochę system w tym roku i zespoły, które zajmą miejsca 9-10 bezpośrednio spadną z ligi, zaś z miejsc 7-8 jeszcze dodatkowo będą grały baraże z zespołami z II ligi. Tak więc najlepiej byłoby zająć miejsca 5-6 i o taki wynik będziemy walczyć, gdyż zapewnia on spokojny byt w I lidze na następny sezon.

Nie da się ukryć, że ze startami w I lidze wiążą się zmiany organizacyjne, potrzebne są spore środki finansowe...

Na pewno zostaje z nami główny sponsor, czyli firma Remagum. Do tego dochodzi Pub Brax i kilku mniejszych sponsorów, z którymi już są podpisane umowy albo jeszcze trwają rozmowy. Jedna z hurtowni będzie nas zaopatrywała w napoje, a obydwa zespoły obierać będzie firma Big Star, która przez ostatnie lata ubierała Winiary Kalisz oraz klub z Bełchatowa, tak więc dziewczyny będą miały pełen komplet sprzętu. Cała organizacja i oczywiście stypendia, byłyby niemożliwe gdyby nie Urząd Miasta i Rada Miasta. Bez tego nie bylibyśmy w stanie startować w I lidze. Pamiętam, jak za czasów ś.p. Stanisława Padlewskiego, kiedy zaczynałem swoją przygodę trenerską, czyli jakieś 10 lat temu w sali na Powstańców dziewczyny na powieszonym na ścianie plakacie Lechii 06 dopisały „mecz o mistrzostwo I ligi – TS Wisła Kraków”. Wówczas to było dla nas bardzo odległe marzenie, bo występowaliśmy w IV lidze, natomiast Wisła to były Mistrzynie Polski. A tu w nadchodzącym sezonie w I lidze przypadnie nam z nimi rywalizować. Jest to może długa droga, ale pokazująca, że marzenia się spełniają.

kufel

Turniej u nas w dniach 20-21.09.
Natomiast 12-14 w Toruniu z udziałem drużyn:
AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski
Chemik Police
Budowlani Łódź
Legionovia
Czarni Słupsk
REMAGUM MOSiR Mysłowice
MOSiR II Mysłowice

kufel

TURNIEJOWA WYGRANA W PSZCZYNIE

W turnieju o Puchar Starosty Pszczyńskiego rozgrywanym w hali POSiR Pszczyna nasze zawodniczki w pierwszym piątkowym meczu pokonały zespół SCS Sokół Chorzów 2:1 (25:21, 20:25, 25:19) natomiast w drugim spotkaniu uległy gospodyniom 1:2 (27:29, 16:25, 10:25).
W sobotę zespół REMAGUM MOSiR Mysłowice zagrał z TS Wisła Enion Energia Kraków. Mecz wygrany w 3 setach.

Wyniki pierwszego dnia (5.09 - piątek)
PLKS Pszczyna - TS Wisła Enion Energia Kraków 2:1 (23:25, 28:26, 25:14)
SCS Sokół Chorzów - REMAGUM MOSiR Mysłowice 1:2 (21:25, 25:20, 19:25)
PLKS Pszczyna - REMAGUM MOSiR Mysłowice 2:1 (29:27, 25:16, 10:25)

Wyniki spotkań sobotnich (6.09)
SCS Sokół Chorzów - PLKS Pszczyna 3:0 (25:18, 25:16, 25:14.)
REMAGUM MOSiR Mysłowice - TS Wisła Enion Energia Kraków 3:0 (26:24, 25:16, 27:25)
TS Wisła Enion Energia Kraków - SCS Sokół Chorzów 1:2 (25:16, 12:25, 21:25).
1 REMAGUM MOSiR Mysłowice
2. PLKS Pszczyna
3. SCS Sokół Chorzów
4. TS Wisła Enion Energia Kraków

Zdjęcia z turnieju: [link widoczny dla zalogowanych]

REMAGUM MOSiR MYSŁOWICE - OFICJALNA PREZENTACJA

W trakcie trwania zawodów o Puchar Świata dokonano oficjalnej prezentacji naszych siatkarek.
Przed meczem finałowym na boisku głównym zameldowały się kolejno:. Barbara Bawoł - kapitan zespołu, Katarzyna Boroń, Dorota Ciechnowska, Anna Gawron, Katarzyna Gołda, Barbara Kubieniec, Dominka Najmrocka, Magdalena Olszówka, Karolina Pazderska, Monika Pielecka, Maria Romel, Natalia Staniucha i Dorota Wojtczak.
Niezabrakło również duetu trenerskiego w osobach Sebastiana Michalaka i Stanisława Guzaka.
Następnie prowadzący DJ Ucho i MC Seba zaintonowali "Sto Lat" , które odśpiewały całe trybuny dla Doroty Wojtczak z okazji wstąpienia w związek małżeński.
Prezent od całej drużyny wręczyła kapitan zespołu Basia Bawoł, a upominek w imieniu dyrekcji klubu wręczył v-ce Prezes PZPS Waldemar Wspaniały.
Zdjęcia z prezentacji:
[link widoczny dla zalogowanych]