Forum Mieszkańców Mysłowice

Marta

Listy będą w tym tygodniu, a przykład Komitet Wyborczy Wyborców Mysłowice 2010 plus czeka na rozlosowanie numerów list by się ujawnić Mruga

kufel

A guzik

Proszę bardzo:
[link widoczny dla zalogowanych]

Losowanie numerów list w środę

ninja alex

Dzięki za listy kufel Mr. Green

23 ponoć odbył się w Realu wiec wyborczy Łukasza Jarawki, jednego z kandydatów na prezydenta. Był ktoś?

Rafal

Ilira

ninja alex

Tak, widziałam już listę i specjalnie poszukałam nazwiska Mruga

kufel

Wybór prezydenta.
Dziś o 24:00 zamykają listy:

[link widoczny dla zalogowanych]

uzytkownik

Wiecie co? Przejrzałem listy komitetów wyborczych. Chyba najlepiej moim zdaniem wypada Lepsze Mysłowice.
Kto mi powie jaki jest adres ich strony w necie? Chciałem sobie program przeczytać.

MarekM

Witam Mądre Głowy.
Długo myślałem jak wprowadzić się w wyborczy wątek na tym forum i w końcu postanowiłem zrobić to po prostu, bez zbędnych podchodów i bajerowania. Konstatując mijającą kadencję Prezydenta i Rady Miasta, a zwłaszcza mając na uwadze ostatnie dwa lata rządów, niejako w akcie desperacji zdecydowałem się kandydować na Radnego w naszym mieście. Decyzja była w pełni autonomiczna tj. tylko i wyłącznie moja. Poniżej krótko przedstawiam swoją osobę:
mgr inż. Marek Mółka – lat 43 (kandydat niezrzeszony) – Okręg Wyborczy nr 3 (Brzęczkowice, Brzezinka) Lista nr 1 (tj. SLD) poz. 3.
Absolwent wydziału Mechanicznego Energetycznego Politechniki Śląskiej w Gliwicach (obecnie wydział Inżynierii Środowiska i Energetyki). Mysłowiczanin.
Od 16 lat zamieszkały na osiedlu Powstańców Śląskich w Brzęczkowicach (wcześniej 27 lat w dzielnicy Rymera). Żonaty. Syn – 14 lat.
Od 14 lat zawodowo związany z pracą na rzecz ochrony środowiska naturalnego w województwie śląskim (głównie w sektorze górniczym ale nie tylko). Autor i współautor wielu wdrożonych projektów w w/w branży, a także publikacji w literaturze fachowej. Obecnie prowadzi własną działalność gospodarczą związaną ściśle z rozwiązywaniem problemów dotyczących środowiska naturalnego i jego ochrony oraz rekultywacji terenów zdegradowanych.
Sprawując funkcję Radnego Rady Miasta Mysłowice zamierzam przede wszystkim godnie reprezentować i dbać o interesy mieszkańców naszego miasta, a zwłaszcza mojego okręgu wyborczego tj. Brzęczkowic i Brzezinki.
Z tytułu posiadanych doświadczeń i wiedzy zamierzam zająć się sprawami dotyczącymi ochrony środowiska w gminie Mysłowice (inwestycje finansowane ze środków UE, drogi, gospodarka wodno-ściekowa, gospodarka odpadami, opłaty za korzystanie ze środowiska itd.). Dyscypliną nad którą powinna się pochylić przyszła Rada Miasta jest wg mnie również kultura. Po stracie Off-u - tragedia.
Pragnę aby moją wizytówką stało się rozsądne, w pełni profesjonalne podejście do rozwiązywanych problemów i powierzonych zadań. Po prostu nowoczesne zarządzanie. Tylko w ten sposób Mysłowice mają szansę pozbyć się etykietki wiochy zabitej dechami. Nie chcę mieszkać na prowincji.
Czekam na konkretne pytania. W miarę możliwości (tzn. jak będę umiał) odpowiem na wszystkie. Pozdrawiam.

uzytkownik

Pytanie do MarkaM:
Czy jest Pan zorientowany jak w tej chwili wygląda obsługa klienta w wydz. ochr. środowiska UM? Czy zdaje Pan sobie sprawę jak wyglądają procedury np. dopłat do wymiany pieca centralnego ogrzewania, czy utylizacji eternitu? Co zamierza Pan z tym zrobić?
Dlaczego gminy ościenne w kwestiach ochrony środowiska biją Mysłowice o głowę - i nie chodzi mi w tej chwili o kanalizację.
Pozdrawiam.

uzytkownik

Post drugi bo na inny temat.
Jak w wyborach samorządowych są liczone głosy? Łącznie dla poszczególnych list wyborczych, czy z osobna dla każdego kandydata?
Czy miejsce na liście ma znaczenie?

MarekM

Witam.
"Użytkownik" dzięki za tego "pana" ale wydaje mi się, że na forach internetowych przyjęła się forma mniej oficjalna i o taką bardzo bym wszystkich prosił. Nawiązując do pytań powiem tak - nie chcę odgrywać roli eksperta od ochrony środowiska bo to strasznie rozległa i zróżnicowana problemowo dziedzina nauki. Prawdopodobnie mam nieco więcej informacji na jej temat niż przeciętny zjadacz chleba ale daleko mi do autorytetu. Rzeczywiście dawno nic nie załatwiałem w wydz. Ochrony Środowiska UM w Mysłowicach. Ostatnio w grudniu 2005 przy okazji wykonywania dokumentacji do wniosku o wydanie pozwolenia na wprowadzanie gazów lub pyłów do powietrza atmosferycznego dla kotłowni węglowej..... Nie mam po prostu żadnych prac na terenie Mysłowic stąd nie mam potrzeby niczego załatwiać w w/w wydziale. Nie wiem zatem czy chodzi o brak dobrej woli lub (co nie daj Bóg) kompetencji pracujących tam ludzi czy też o niemoc prawną związaną z brakiem jasnych procedur postępowania. W przypadku wymiany kotłów CO myślę, że to drugie - co trochę potwierdza artykuł w internetowym wydaniu Dziennika Zachodniego z dnia 21.10.2010 pt.: "Znów będzie można dostać pieniądze na nowy piec." (sorki ale na razie nie mogę wklejać linków).
Równie skomplikowana jest sprawa eternitu czy też zawartego w nim azbestu. Z tego co mi wiadomo w niektórych starostwach refundowane są koszty za ściągnięcie dachu i utylizację eternitu przez wyspecjalizowaną firmę (spotkałem się z kwotą 25 zł za m2 co podobno pozwala z demontażem dachu wyjść na zero). Za nowy dach trza zapłacić samemu. Jeżeli w naszym mieście są problemy z przedmiotową refundacją kosztów tzn. że znów albo biurokracja stanowi barierę nie do przejścia dla zwykłego śmiertelnika albo nie ma już na ten cel forsy w kasie UM (co wcale by mnie nie zdziwiło no bo jak nie ma na łatanie dziur i oświetlenie ulic) Tym nie mniej jest to problem, któremu warto się w Mysłowicach przyjrzeć bliżej. Tak to robota w sam raz dla mnie. Dzięki.
A co do wyborów do Rady Miasta - to najogólniej mówiąc ja ją rozumiem tak: ilość głosów oddanych na któregokolwiek kandydata z listy jakiegoś ugrupowania decyduje o ilości mandatów tego ugrupowania w danym okręgu wyborczym. W następnej kolejności liczy się ilość głosów oddanych na poszczególnych kandydatów (hmm tak myślę), stąd może się zdarzyć tak, że ten kto zajmuje np. trzecie miejsce na liście może zostać radnym w danym okręgu. Pytanie czy ja to dobrze rozumiem. Pozdrawiam.

MarekM

A napisze coś jeszcze.
Zgadzam się z "użytkownikiem", że gminy ościenne w kwestiach ochrony środowiska biją Mysłowice o głowę. Mam okazję to obserwować bywając od czasu do czasu w różnych śląskich urzędach miejskich i załatwiając tam sprawy. Czasami odnoszę wrażenie, że tam toczy się prawdziwa walka. Na spotkaniach panuje atmosfera pełnej determinacji w dążeniu do celu. Wszyscy urzędnicy mają jeden wspólny cel i ściśle dla jego realizacji współpracują. Są życzliwi, pozytywnie nastawieni, pochylają się nad problemami, pomagają projektantom, ułatwiają procedury, wybierają najlepsze rozwiązania, nadzorują wykonawców, egzekwują terminy, dbają po prostu o swój własny interes. Jeżeli da się to zrobić w Rudzie Śląskiej, Zabrzu czy Jaworznie to znaczy, że i u nas się da tylko musimy się tego nauczyć, przenieść wzorce i normalnie uwierzyć, że to się opłaca. Pomimo bardzo skomplikowanych procedur urzędnicy w innych miastach nie boją się sięgać po unijną kasę i podejmują tą naprawdę tytaniczną robotę. Wszyscy rozumieją, że pracują dla siebie. I efekty powoli widać (nikt przecież nie oczekuje, że za rok ma już być wszystko cacy). Hmm, a może w naszym mieście to wszystko już się dzieje tylko ja mam kłopoty ze wzrokiem. Nie chciałbym być niesprawiedliwy, ale to co wyżej napisałem pokrywa się z tym co mówi wielu mieszkańców Mysłowic ( w tym "użytkownik"). Pozdrawiam.

ninja alex

Witaj Marku, jesteś już drugą osobą kandydującą na radnego i zarejestrowaną na forum. Mam nadzieję, że po wyborach także zostaniesz z nami Mruga

Co sądzicie Marto i Marku o administracji (szeroko pojętej) w mieście, od UM i podległych jej instytucji(MPWiK itp.), aż do placówek kulturalnych i sportowych(MCK, MOSiR)? Pytanie skierowane jest też do innych kandydatów(o ile się pojawią na forum).

P.S.

MarekM

Słusznie, słusznie Inżynierii Środowiska i Energetyki. Sorry, coś mi się pozajączkowało. Wydziały ME i IŚ połączono właśnie za moich czasów na Polibudzie stąd należę bodaj do ostatniego (albo przedostatniego) rocznika, który na dyplomie ma ME. Zawsze byłem z tego dumny i do dziś uważam, że połączenie tych wydziałów to był błąd. Swoją drogą to bardzo współczułem studentom IŚ kiedy musieli zderzyć się z z trudną rzeczywistością ME w postaci takich bezwzględnych tuzów nauki jak prof. Gryboś (Mechanika płynów), prof. Zarzycki (Pompy) czy prof. Szargut (Termodynamika).
Jasne, że zostanę na forum niezależnie od wyniku nadchodzących wyborów. Szczerze mówiąc nie robię sobie w związku z nimi większych planów. Mój start jest aktem desperacji, protestu i niezadowolenia z tego co działo się ostatnio w naszym mieście. Przynajmniej będę mógł powiedzieć, że chociaż próbowałem coś zmienić. No i mam nadzieję, że mieszkańcy Mysłowic staną na wysokości zadania i wybiorą mądrych radnych.

Ps.:
O administracji napiszę trochę później.